Zdjęcie: Wikipedia
26-08-2023 09:00
Do trzech razy sztuka - mogłaby powiedzieć baszkan Gagauzji Evghenia Guțul, gdyż po wprowadzonych przez nią zmianach w strukturze Komitetu Wykonawczego tej mołdawskiej autonomii - namiastki rządu - w trzecim podejściu, deputowani Zgromadzenia Ludowego Gagauzji (NSG) zatwierdzili jej propozycję. Jednak baszkan nie może tej decyzji zapisać do listy swoich sukcesów.
Otóż uchwała NSG zawiera wymóg, aby do 15 listopada baszkan przedstawiła inną strukturę komitetu wykonawczego. Deputowani NSG uważają, że struktura jest zbyt rozbudowana i dlatego zwracają się do baszkan o zmniejszenie liczby wchodzących w jego skład departamentów, tak że do czasu uchwalenia budżetu autonomii na 2024 rok struktura komitetu wykonawczego będzie już inna.
Co ciekawe deputowani NSG nie przystąpili do dyskusji na temat przyjęcia składu komitetu wykonawczego, gdyż dwóch członków proponowanego składu nie zna języka gagauskiego, a jeszcze jeden nie pojawił się na posiedzeniu komisji językowej. Samo posiedzenie odbywało się w burzliwej atmosferze. Deputowani NSG otworzyli „sesję pytań” do Evghenii Guțul,w trakcie której pytali m.in., jak zamierza budować relacje z placówkami dyplomatycznymi.
W odpowiedzi baszkan zaproponowała deputowanym umówienie się z nią na spotkanie, na którym udzieli odpowiedzi na wszystkie pytania, co wywołało salwę śmiechu. Z kolei wiceprzewodniczący NSG Aleksander Tarnawski wezwał baszkan do rezygnacji ze stanowiska, twierdząc, że nie jest gotowa do sprawowania urzędu. "Nie winię cię. Winię osobę, która próbuje cię wykorzystać. Najlepszym wyjściem dla wszystkich w tej sytuacji jest twoje odejście.” - mówił Tarnawski.