Zdjęcie: Pixabay
29-06-2022 13:25
Dzisiaj naddniestrzańscy parlamentarzyści przyjęli deklarację, w której stwierdzili, że Naddniestrze opowiada się za neutralnością i zachowaniem pokoju. Lokalni deputowani wezwali również kraje sąsiednie, aby nie dopuściły do zaostrzenia sytuacji w regionie.
Jak stwierdzili deputowani, "Naddniestrze jest państwem wyjątkowo miłującym pokój, przywiązanym do zasad neutralności i rozwiązywania wszystkich konfliktów przy stole negocjacyjnym".W deklaracji podkreśla się, że Naddniestrze opowiada się za konstruktywnym dialogiem zarówno z Mołdawią, jak i Ukrainą. Szef regionu naddniestrzańskiego Wadim Krasnosielski, który był obecny na posiedzeniu , z zadowoleniem przyjął decyzję parlamentu.
Jednak jak zauważyły mołdawskie media, deklaracja wzywa Mołdawię do odmowy przyjęcia uzbrojenia z Zachodu i porzucenia planów wzmocnienia obrony. „Wzywamy przywódców sąsiedniej Mołdawii do porzucenia wszelkich planów militaryzacji ich państwa. Uważamy, że ich wdrożenie nie przyczyni się do budowy zaufania ze strony Naddniestrza i nie zapewni pokoju i stabilności na brzegach Dniestru” – czytamy w oświadczeniu Naddniestrza.
„Jeśli mówimy o komponencie wojskowym, to nie mówimy o broni, ale o modernizacji. To dwie różne rzeczy” – powiedział sekretarz stanu w mołdawskim Ministerstwie Obrony Valeriu Miża. Miża powiedział, że w ubiegłym roku władze włączyły do strategii obrony narodowej plan rozwoju armii mołdawskiej do 2030 roku. Wyjaśnił, że broń armii mołdawskiej była już dawno przestarzała, a modernizacja doprowadzi do wzrostu zdolności obronnych.