Bialoruska nota przekazana polskiemu dyplomacie

Jak podały media reżimu Łukaszenki, wczoraj do białoruskiego MSZ wezwany został charge d'affaires Polski na Białorusi Krzysztof Ozanna. Przypomnijmy, że wczoraj w telewizji państwowej poinformowano o rzekomej próbie zrekrutowania białoruskiego dyplomaty przez polskie służby specjalne w Kiszyniowie.

Twierdzono, że dyplomata odmówił współpracy, a nawet dokonał nagrań audio i wideo spotkania. Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że przygotowuje odpowiednią notę ​​i ostrzegło przed „wieloma innymi krokami”. „Przekażę Warszawie to, o czym dzisiaj rozmawialiśmy” – powiedział Krzysztof Ozanna w odpowiedzi na pytania dziennikarzy. Dyplomata odmówił jakichkolwiek innych komentarzy.

Warto zauważyć, że mówiąc o poprzednim filmie propagandowym opublikowanym przez telewizję Łukaszenki, Adam Hałaciński, specjalny przedstawiciel RP do spraw białoruskich sił demokratycznych, powiedział, że jego zdaniem nie należy przywiązywać zbytniej uwagi do takich materiałów. "Uważam, że nie powinniśmy przywiązywać nadmiernej uwagi do narracji, które naszym zdaniem są z gruntu błędne. Nie chcemy wdawać się w niepotrzebne dyskusje. Bo właśnie na to liczą autorzy takiej decyzji czy podobnych filmów propagandowych." - powiedział dyplomata.