Zdjęcie: Ukrinform.ua
16-10-2025 08:33
Ukraina planuje w 2026 roku przeznaczyć co najmniej 120 miliardów dolarów na obronność - minister obrony Denys Szmyhal ogłosił to podczas wspólnej konferencji z ministrami obrony Wielkiej Brytanii i Niemiec w kwaterze głównej NATO w Brukseli. Jak podkreślił, Rosja wydaje na wojnę około 150 miliardów dolarów rocznie, dlatego Kijów nie może pozwolić sobie na osłabienie tempa zbrojeń."Gospodarka wojenna jest bezlitosna: jeśli wydajesz mniej, płacisz życiem i terytorium" – powiedział Szmyhal.
Połowę potrzebnej kwoty Ukraina zamierza pokryć z dochodów podatkowych, drugą połowę – dzięki wsparciu partnerów międzynarodowych. Środki mają zostać przeznaczone zarówno na produkcję europejskiego uzbrojenia, jak i na rozwój krajowego przemysłu obronnego, zwłaszcza w obszarze dronów i nowoczesnych technologii. Rząd liczy, że część tych funduszy uda się pozyskać z zamrożonych rosyjskich aktywów.
Premier zapowiedział również przekształcenie wspólnego programu obronnego PURL w tzw. „megaporozumienie”, które ma szczegółowo określić potrzeby Ukrainy w zakresie uzbrojenia. Jednocześnie Kijów stara się o włączenie do unijnego programu SAFE, finansującego rozwój europejskiego przemysłu obronnego. Ukraina liczy na około 20 procent środków z jego budżetu wynoszącego 150 miliardów euro. W trakcie wizyty w Brukseli Szmyhal rozmawiał też z przedstawicielami Komisji Europejskiej o roli Ukrainy w europejskich inicjatywach finansowych. Jak zaznaczył, dostęp do programów SAFE i PURL pozwoli nie tylko zwiększyć zdolności produkcyjne, ale także zintegrować ukraiński przemysł z systemem bezpieczeństwa Zachodu.
Równolegle rząd w Kijowie rozpoczął przygotowania do prywatyzacji dwóch dużych banków państwowych – Ukrgazbanku i Sens Banku. Choć formalnie chodzi o sprzedaż aktywów publicznych, w praktyce będzie to powrót tych instytucji do sektora prywatnego. Oba banki zostały wcześniej znacjonalizowane – Ukrgazbank po kryzysie finansowym w 2009 roku, a Sens Bank w 2023 roku po objęciu sankcjami jego rosyjskich właścicieli. Dla rządu sprzedaż banków to element szerszej reformy. Państwo kontroluje obecnie ponad połowę aktywów sektora bankowego, co ogranicza konkurencję i obciąża finanse publiczne. Według danych CASE Ukraine w latach 2009–2021 utrzymanie państwowych instytucji bankowych kosztowało podatników około 21 miliardów dolarów.
Ukrgazbank specjalizuje się w finansowaniu projektów z zakresu zielonej energii i w 2021 roku zawarł umowę z Międzynarodową Korporacją Finansową, dopuszczającą możliwość objęcia przez nią do 20 procent akcji. Sens Bank koncentruje się na obsłudze klientów indywidualnych i w ostatnich latach rozwijał nowoczesny internetowy system bankowości. Według danych Narodowego Banku Ukrainy oba banki osiągnęły w tym roku solidne wyniki finansowe – Ukrgazbank zarobił ponad 3 miliardy hrywien, a Sens Bank 2,3 miliarda. Eksperci szacują, że ich sprzedaż mogłaby przynieść państwu łącznie około 25 miliardów hrywien, choć dokładna wycena zależeć będzie od warunków rynkowych.
Potencjalnymi inwestorami zainteresowanymi zakupem mogą być grupy finansowe z Europy Środkowo-Wschodniej, takie jak OTP Bank Group, a także ukraińskie podmioty, m.in. grupy TАС i PUMB. Część zachodnich banków, wciąż prowadzących działalność w Rosji, prawdopodobnie zrezygnuje z udziału w przetargu z obawy przed sankcjami i pozwami byłych właścicieli Sens Banku. Rząd w Kijowie ma nadzieję, że prywatyzacja pozwoli zmniejszyć dominację sektora publicznego w bankowości i przyciągnie zagraniczny kapitał. To również jeden z warunków współpracy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, który od lat apeluje o ograniczenie udziału państwa w rynku finansowym.
Decyzje o zwiększeniu wydatków wojskowych i sprzedaży banków mają wspólny cel – wzmocnienie fundamentów gospodarki wojennej i przygotowanie gruntu pod powojenną odbudowę. Jak podkreślił Szmyhal, Ukraina musi dziś „jednocześnie walczyć i rozwijać się”, by po zakończeniu wojny pozostać silnym i niezależnym państwem.