Zdjęcie: Pixabay

Rosja chce się wycofać z Inicjatywy Zbożowej

14-06-2023 09:19

Potwierdzają się nasze przypuszczenia co do intencji Rosji w kwestii Inicjatywy Zbożowej Morza Czarnego. "Rosja myśli o wycofaniu się z "umowy zbożowej" - umowy o eksporcie ukraińskiego zboża przez Morze Czarne.- powiedział Władimir Putin w trakcie spotkania z dziennikarzami.

Putin twierdzi, że w ramach porozumienia Zachód obiecał Moskwie „liberalizację dostaw rosyjskiego zboża na rynki zagraniczne”. „Istniało wiele warunków, które przedstawiciele Zachodu musieli spełnić pod przywództwem ONZ. Nic nie zostało zrobione. Myślimy teraz o tym, jak wycofać się z tej umowy zbożowej. Co więcej, te szlaki którymi płyną statki, są stale wykorzystywane przez wroga do wypuszczania dronów, dronów morskich ”- powiedział rosyjski prezydent.

Dodał, że wkrótce do Moskwy przyjadą przywódcy krajów afrykańskich, by przedyskutować z nimi m.in. kwestie dostaw zboża. Z kolei sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres powiedział w poniedziałek, że jest zaniepokojony możliwością wycofania się Rosji 17 lipca z umowy zbożowej. „Jestem zaniepokojony i ciężko pracujemy, aby upewnić się, że Inicjatywa Czarnomorska może zostać utrzymana, a jednocześnie możemy kontynuować naszą pracę na rzecz promowania rosyjskiego eksportu” – powiedział Guterres. Aby przekonać Rosję do wyrażenia zgody na czarnomorską umowę zbożową, podpisano jednocześnie trzyletnie memorandum, zgodnie z którym przedstawiciele ONZ zgodzili się pomóc Rosji w eksporcie żywności i nawozów.

Tymczasem Organizacja Narodów Zjednoczonych stwierdziła, że ​​wysadzenie elektrowni wodnej w Nowej Kachowce ma ogromny wpływ na globalne bezpieczeństwo żywnościowe, i może doprowadzić do wzrostu cen żywności, a także spowodować problemy z wodą pitną dla setek tysięcy ludzi.„To jest spichlerz – całe to terytorium, które schodzi do Morza Czarnego i Krymu, jest spichlerzem nie tylko dla Ukrainy, ale i dla świata. Mamy już trudności z bezpieczeństwem żywnościowym, ale ceny produktów żywnościowych, tego jestem pewien, na pewno wzrosną.” , - powiedział Martin Griffiths  podsekretarz generalny ONZ ds. humanitarnych.