Zdjęcie: Facebook
28-08-2023 08:22
Umowa ze Stanami Zjednoczonymi dotycząca gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy powinna być zbliżona do modelu izraelskiego. Powinna zawierać kwestie broni, sankcji, finansów, ale ta lista może być inna. - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"W umowach o gwarancjach bezpieczeństwa powinny być przewidziane sankcje, a także dostawy broni, pomoc finansowa, kwestia obrony powietrznej, a także dostawy samolotów – agenda jest duża, ale, powiedzmy, inna w zależności od kraju. Ze Stanami Zjednoczonymi będzie mocniejsza umowa dwustronna, z kolei z Wielką Brytanią – silna. Są państwa, które po prostu nie mają broni, ale posiadają pieniądze, czy też mogą zapewnić zastosowanie poważnych sankcji w przypadku ponownej agresji” – powiedział.
Zełenski podkreślił, że umowa ze Stanami Zjednoczonymi może przypominać izraelski model gwarancji bezpieczeństwa ze strony Amerykanów. „Z USA prawdopodobnie będziemy mieli dokładnie taki model – izraelski, gdzie są przewidziane dostawy broni, technologii, są szkolenia, finanse itp. To jak model izraelski, ale mamy inne państwo i innego wroga” – wyjaśnił. Prezydent Ukrainy zapewnił, że w przypadku zmiany prezydenta w USA porozumienie będzie nadal obowiązywać, gdyż dokument musi zostać ratyfikowany przez Kongres, a w krajach europejskich – przez ich parlamenty. Zełenski dodał, że Ukraina nie porzuca NATO, a gwarancje bezpieczeństwa będą działać na drodze Ukrainy do Sojuszu.