geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Niepokojący raport na temat estońskiej energetyki

Dodał: Andrzej Widera

06-11-2023 11:54


Mimo optymistycznych przekazów dotyczących rozwoju estońskiego rynku energetycznego, zwłaszcza w segmencie OZE, to z opublikowanego dzisiaj raportu Krajowego Urzędu Kontroli (odp. polskiego NIK) wynika, że ​​za cztery lata w tym kraju może pojawić się problem z bezpieczeństwem dostaw energii elektrycznej. Wśród zarzutów jest też ten, który mówi, że Estonia nie wdrożyła w wystarczającym stopniu potencjału energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych.

Jak wynika z raportu Krajowego Urzedu Kontroli, od długiego czasu nie podjęto wielu ważnych, zasadniczych decyzji niezbędnych do planowania gospodarki energetycznej, zwłaszcza w zakresie kontrolowanych mocy produkcyjnych, przyspieszenia budowy farm wiatrowych oraz budowy sieci elektroenergetycznych i przyłączy zewnętrznych.

Audytor państwowy Janar Holm powiedział, że wnioski raportu prawdopodobnie nie będą zaskoczeniem dla decydentów. „To, co chciałbym wskazać jako główny problem, to pytanie, w jaki sposób zapewnić, że zarówno odbiorcy krajowi, jak i biznesowi w Estonii, w dowolnym momencie - będą mieli niezbędną ilość energii elektrycznej po akceptowalnej cenie - wciąż czeka na konkretną i realistyczną odpowiedź”.

"Państwo postawiło sobie za cel wytwarzanie energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych w ilości odpowiadającej rocznemu zużyciu energii elektrycznej do 2030 r., jednak nie ma planu działań, który pozwoliłby osiągnąć ten cel, a Ministerstwo Klimatu nie planuje takiego opracowania" – zauważył Urząd.

Raport zwraca uwagę, że pod koniec ubiegłego roku w analizach bezpieczeństwa dostaw wskazywano, że w 2027 roku Estonia może mieć problem z bezpieczeństwem dostaw energii elektrycznej. Może brakować zarówno rynkowych mocy wytwórczych, jak i kontrolowanych mocy wytwórczych energii elektrycznej, niezbędnych m.in. do zapewnienia częstotliwości sieci elektroenergetycznej. Podstawą scenariusza ryzyka jest możliwa sytuacja, w której od 2027 roku stare moce wydobywcze wykorzystujące ropę z łupków bitumicznych w Estonii nie będą już opłacalne ekonomicznie, dlatego właściciel może podjąć decyzję o ich zamknięciu.

Jeżeli problemy z wystarczalnością mocy produkcyjnych i przyłączy zewnętrznych nie zostaną rozwiązane, istnieje ryzyko, że cena energii elektrycznej wzrośnie do poziomu nie do przyjęcia dla estońskiego społeczeństwa – ostrzega Krajowy Urząd Kontroli. W tym celu konieczne jest podjęcie pilnych decyzji, w jaki sposób zapewnić wystarczalność zasobów w 2027 r., a zwłaszcza po 2030 r.


Źródło
Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024