Wiadomości

Litwa wstrzyma tranzyt kolejowy ropy z Łukoilu i Rosniefti do Królewca

Zdjęcie: Pixabay

Litwa wstrzyma tranzyt kolejowy ropy z Łukoilu i Rosniefti do Królewca

Andrzej Widera

03-11-2025 11:55

Litwa zapowiada wstrzymanie tranzytu rosyjskiej ropy do Królewca po wprowadzeniu sankcji przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię wobec „Łukoilu” i „Rosniefti”. Litewska spółka kolejowa LTG ogłosiła, że po zakończeniu okresu przejściowego, wyznaczonego do 21 listopada 2025 roku, przestanie przewozić produkty firm objętych restrykcjami.

W 2024 roku przez Litwę do Królewca przetransportowano łącznie 371 tys. ton produktów naftowych, z czego 345 tys. ton pochodziło od „Łukoilu”. W 2025 roku wolumen spadł do 194 tys. ton, natomiast produkty „Rosniefti” w ogóle nie były transportowane tą trasą.

LTG podkreśla, że nie łączy jej bezpośrednia współpraca z objętymi sankcjami koncernami, a przewozy odbywały się za pośrednictwem pośredników. Władze litewskiej spółki zapewniają, że działają zgodnie z wytycznymi zagranicznych partnerów i poinformowały o sytuacji litewskie ministerstwa transportu oraz spraw zagranicznych.

Sankcje, które wejdą w życie 21 listopada 2025 roku, przewidują m.in. zamrożenie aktywów „Łukoilu” i „Rosniefti” w USA oraz zakaz transakcji z firmami amerykańskimi. Dodatkowo grożą restrykcjami dla banków wspierających rosyjskie koncerny w międzynarodowych operacjach finansowych. W odpowiedzi „Łukoil” przeniósł część dostaw do Królewca na transport morski, co ogranicza wykorzystanie limitów UE na tranzyt kolejowy przez Litwę. I jak zwykle, media lokalne eksklawy, zgodnie z narracją propagandową, twierdzą, że "skutki były już widoczne we wrześniu 2025 roku, kiedy w niektórych stacjach paliw w regionie odnotowano niedobory benzyny AI-92" - a nie podają rzeczywistej przyczyny niedoborów, jakim są ukraińskie ataki wobec rosyjskiej infrastruktury naftowej.


Źródło
Wirtualna kawa za pomocą portalu suppi.pl:
Wspieraj nas na suppi.pl
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.