Zdjęcie: Peter Olthof Flickr.com
24-04-2025 13:33
Rosjanie z eksklawy królewieckiej nie zrezygnowali z przeprowadzenia rozmyślnej prowokacji. Wczoraj prokremlowskie media królewieckie podały dwie informacje z Litwy: jedną o wzmocnieniu granicy z obwodem królewieckim, natomiast druga informowała o "zaleceniu władz obwodu dla mieszkańców Królewca, aby powstrzymali się od podróżowania na Litwę na motocyklach.".
Jak można było przypuszczać, była to zapowiedź akcji propagandowej, w której wykorzystano bliżej nie sprecyzowane grupy motocyklistów. Przypomnijmy, że Litwa wprowadziła w tym miesiącu ograniczenia na przejściach granicznych, gdzie reżim Łukaszenki zaczął znany z granicy fińsko-rosyjskiej, akcję napływu migrantów chcących na rowerach wjechać do tego kraju.
Tak więc jak doniosły media królewieckiej, w nocy z 23 na 24 kwietnia grupa motocyklistów z Królewca została zatrzymana na litewskim przejściu granicznym Ejtkuny (Czeronyszewskoje)–Kibarty, mimo że - jak twierdzą - ich dokumenty były w pełni zgodne z wymaganiami. Litwini jednak odmówili im wjazdu, tłumacząc to formalnym „brakiem niezbędnych dokumentów”. „Szef posterunku powiedział, że z papierami wszystko jest w porządku, ale nie może nas przepuścić, bo nie wypuszczą nas dalej na Białoruś. Jeśli nas puści, to potem będzie musiał się z tego tłumaczyć” — twierdził jeden z uczestników przejazdu.
Motocykliści uznali decyzję litewskich służb za blokadę nie tyle administracyjną, co polityczną. Obecnie próbują znaleźć alternatywny sposób na przedostanie się do Rosji kontynentalnej, rozważając przewóz swoich motocykli w przyczepie lub furgonie.
Oczywiście akcja ta miała swój zasadniczy cel. Jak doniosły media "motocykliści postanowili interweniować u najwyższych władz państwowych. Wystosowali oficjalne pismo do Putina, w którym wskazują, że litewski zakaz podróży motocyklem przez granicę z Białorusią narusza konstytucyjne prawo rosyjskich obywateli do swobodnego przemieszczania się po kraju. Jeśli w najbliższym czasie nie uda się przywrócić wcześniejszego trybu przekraczania granicy Litwy na motocyklach przez obywateli Federacji Rosyjskiej mieszkających w obwodzie królewieckim, prosimy rozważyć możliwość bezpłatnego transportu motocykli drogą morską lub kolejową” - czytamy w apelu.
Tak jak wspominaliśmy ostatnio, prowokacje tego typu będą się zapewne nasilać, biorąc pod uwagę obecną w mediach lokalnych retorykę podkreślania działania sankcji wobec lokalnej gospodarki, jak i spowodowanej tym trudnej sytuacji ekonomicznej rosyjskiego przyczółka Putina.