Zdjęcie: Facebook
18-12-2023 08:48
Wczoraj w Kiszyniowie na dziedzińcu budynku administracji prezydenckiej zebrało się około 1500 mieszkańców Mołdawii. Odpowiedzieli na zaproszenie prezydent Mai Sandu do wspólnego świętowania decyzji Rady Europejskiej, która 14 grudnia podjęła decyzję o rozpoczęciu negocjacji w sprawie przystąpienia kraju do Unii Europejskiej.
W wydarzeniu uczestniczyli politycy, a także ministrowie i szef Delegatury UE w Mołdawii. "Gratuluję wszystkim, którzy pragnęli wstąpić do Unii Europejskiej. 14 grudnia zrobiliśmy kolejny ważny krok na tej drodze. Uważam, że w ciągu ostatnich trzech lat podjęliśmy bardziej zdecydowane kroki na drodze do integracji europejskiej niż w ciągu ostatnich 30 lat, ale drzwi do UE zostały nam otwarte dzięki ciężkiej pracy wszystkich ludzi dobrej woli w tym kraju, tych, którzy walczyli o wolność i niepodległość Mołdawii, tych, którzy walczyli na ulicach o sprawiedliwość i przeciwko korupcji, tych, którzy uczciwie pracują w kraju lub na emigracji. Dziękuję wszystkim ludziom dobrej woli, którzy umożliwili podjęcie tej decyzji" - powiedziała Maia Sandu.
"Od teraz to w dużej mierze od nas zależy, czy droga będzie krótka, czy długa. Mamy przed sobą dwa główne zadania: zbudowanie prawdziwie europejskiego państwa, które dba o swoich obywateli i zbudowanie prawdziwie europejskiego społeczeństwa, w którym ludzie szanują się nawzajem i w którym wszyscy przyczyniają się do wspólnego dobra" - dodała prezydent.
Z kolei Janis Mazeiks ambasador UE, pogratulował Mołdawianom decyzji o rozpoczęciu negocjacji w sprawie przystąpienia do UE. Dyplomata zauważył, że decyzja przywódców UE oznacza, że zgadzają się, że miejsce Mołdawii jest w Unii Europejskiej. Dodał, że przed integracją z UE jest jeszcze wiele pracy do zrobienia, ale „europejski sen” Mołdawii nabiera kształtu. W ramach uroczystości odbyły się koncerty orkiestry wojskowej i zespołów muzycznych.