geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski
Zdjęcie: Flickr
29-01-2025 10:18
Jak wynika z danych statystycznych litewskiego Departamentu Migracji w ubiegłym roku 598 obywateli Białorusi oraz 125 obywateli Rosji zostało uznanych za osoby stanowiące zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego lub zdrowia ludzkiego. Spośród 598 obywateli Białorusi, uznanych za zagrożenie, 179 osobom odmówiono wydania pozwolenia na czasowe zamieszkanie na Litwie, a 232 nie otrzymały przedłużenia tego dokumentu po jego wygaśnięciu. Z inicjatywy Departamentu Migracji cofnięto 175 już wydanych i wciąż ważnych zezwoleń na czasowe zamieszkanie w tym kraju. Ponadto, trzem Białorusinom odmówiono wydania pozwolenia na stały pobyt, a dziewięciu odebrano wcześniej przyznane dokumenty.
Wśród uznanych za zagrożenie znaleźli się także obywatele Rosji. W przypadku 35 Rosjan odmówiono wydania zezwoleń na czasowy pobyt, a 36 osobom nie przedłużono tego dokumentu. Dodatkowo, 24 Rosjanom cofnięto wcześniej wydane i wciąż ważne pozwolenia na czasowy pobyt, a 29 straciło możliwość stałego zamieszkania na Litwie. W 16 przypadkach zdecydowano się na odmowę przyznania stałego pozwolenia na pobyt osobom, które po raz pierwszy złożyły taki wniosek. Wszyscy ci cudzoziemcy otrzymali również zakaz wjazdu na Litwę.
Tymczasem Darius Jauniškis, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Państwa (VSD), podkreślił w trakcie wywiadu, konieczność zaostrzenia kar dla szpiegów. W jego ocenie litewskie prawo jest zbyt łagodne wobec tej kategorii skazanych, a kary powinny być surowsze. Porównując do Rosji, gdzie za szpiegostwo można otrzymać od 15 do 20 lat więzienia, na Litwie kary wynoszą od czterech do piętnastu lat pozbawienia wolności. Zdaniem Jauniškisa, w obliczu napiętej sytuacji międzynarodowej należy poważnie rozważyć zaostrzenie przepisów.
Przykładem zmiany podejścia są wyroki wydawane wobec osób oskarżonych o szpiegostwo, takich jak Algirdas Paleckis i inni, którzy otrzymali surowe kary. W tym tygodniu Sąd Okręgowy w Szawlach rozpoczął rozpatrywanie sprawy karnej Eduarda Manowa, oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji. Jauniškis ujawnił, że Manow, zatrzymany w styczniu ubiegłego roku, symuluje ślepotę i inne problemy zdrowotne, by uzyskać łagodniejszy środek zapobiegawczy niż areszt. Podczas jego zatrzymania znaleziono urządzenia wykorzystywane do szpiegostwa. Prokuratura ustaliła, że oskarżony od 2018 roku współpracował z rosyjskim wywiadem wojskowym GRU, przekazując mu wrażliwe, ale nie tajne informacje dotyczące Litwy.