geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Królewiecka SSE i kolejne problemy

Andrzej Widera

16-12-2024 11:53


Rosyjskie firmy, które są rezydentami Królewieckiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej czeka wzrost daniny podatkowej, gdyż od 2025 roku stawka podatku od zysków wzrośnie z 20 do 25%. Budżet rosyjski otrzyma 8% tej opłaty, a 17% trafi do budżetów regionalnych. Warto zauważyć, że pośród innych problemów tej SSE, może to być przysłowiowy gwóźdż do tej trumny.

Co istotne, dotąd obowiązywała klauzula w umowach między SSE a rezydującymi na jej terenie firmami, która dawała inwestorowi ochronę przed pogorszeniem warunków finansowych w wyniku zmian w ustawodawstwie. Tymczasem Marina Gawriuszina, przedstawicielka regionalnego departamentu Federalnej Służby Podatkowej, powiedziała, że podwyżka ta dotknie również mieszkańców Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Pozostawiono jednak inne niższe stawki: przez kolejne 6 lat będą obowiązywać obniżona stawka podatku dochodowego dla rezydentów - 50% obecnej. W związku z tym w 2025 r. stawka podatku dochodowego dla takich firm wyniesie 12,5%.

„To nie wstyd, że zdechła ci krowa. To wstyd, że twój sąsiad ma żywą” - skomentował Feliks Łapin, prezes lokalnego stowarzyszenia przedsiębiorców. Cały problem polega na tym, że przepisy innych rosyjskich SSE, są sformułowane nieco inaczej niż to jest w przypadku strefy królewieckiej, są bardziej odpowiednie dla biznesu. Łapin zasugerował, że jeśli rząd w Moskwie zezwoli innym preferencyjnym systemom na utrzymanie obniżonej stawki podatku dochodowego po 2025 r., nie będzie możliwe zatrzymanie rezydentów SSE. „Oni wszyscy stąd uciekną” - podkreślił.

Ale to nie jedyny problem dla biznesu w obwodzie królewieckim. Znów jak echo wraca kwestia zatrudniania migrantów, gdyż w wyniku m.in. mobilizacji, region stracił wielu pracowników hotelarstwa, budownictwa, kierowców, etc. "Rzeczywistość jest taka, że królewiecki biznes (i rosyjski biznes w ogóle) nie poradzi sobie bez migrantów. Ktoś musi pracować i wspierać naszą gospodarkę. Teraz, niestety, są to migranci." - mówiła Swietłana Niżegorodowa, regionalny komisarz ds. ochrony praw przedsiębiorców. Dodała również, że kolejną kwestią do rozwiązania są sprawy związane z cłami, które utrudniają eksport produktów poza region.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024