Zdjęcie: Pixabay
28-01-2025 10:21
Unia Europejska przekazała Mołdawii pilny grant o wartości 30 milionów euro na zakup gazu ziemnego dla regionu Naddniestrza, aby zapobiec kryzysowi humanitarnemu i umożliwić produkcję energii elektrycznej zarówno dla Mołdawii, jak i Naddniestrza. Decyzja ta została podjęta w obliczu poważnego kryzysu energetycznego spowodowanego przerwaniem dostaw gazu przez rosyjski Gazprom, co szczególnie dotknęło region Naddniestrza.
W ramach grantu gaz zostanie wykorzystany do zaspokojenia podstawowych potrzeb, takich jak ogrzewanie domów, funkcjonowanie szkół, szpitali i małych przedsiębiorstw, przy jednoczesnym uniknięciu dostaw dla dużych konsumentów przemysłowych, takich jak huta w naddniestrzańskiej Rybnicy. Grant pozwoli na zakup około 60 milionów metrów sześciennych gazu, co wystarczy na około 10 dni. Aby utrzymać odpowiednie ciśnienie w sieci gazowej Naddniestrza do czasu realizacji zakupów, rząd w Kiszyniowie zgodził się udzielić pożyczki na 3 miliony metrów sześciennych gazu, którą Tyraspol będzie musiał zwrócić lub spłacić do 1 marca 2025 roku. Jeśli Tyraspol nie zaakceptuje tej pomocy, gaz może być zwrócony na warunkach kredytowych lub według ceny rynkowej. Daniel Vodă, rzecznik rządu mołdawskiego powiedział, że w Mołdawii koszty energii elektrycznej mogą zostać skorygowane dzięki bezpłatnym dostawom z elektrowni MoldGRES, a mieszkańcy Naddniestrza będą mieli zapewnione ogrzewanie i oświetlenie od 1 lutego. Daniel Vodă podkreślił również, że po 10 lutego odpowiedzialność spada na Tyraspol.
„Jest oczywiste zarówno dla nas, jak i dla nich, że „darmowy gaz” już nie istnieje. Potwierdza to nawet ambasada Rosji, która oficjalnie uznała ten fakt w odpowiedzi przesłanej do Kiszyniowa, co zostało potwierdzone w ostatnich dniach przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Republiki Mołdawii. Rząd, we współpracy z Unią Europejską, opracuje kompleksowy program odporności energetycznej na najbliższe dwa lata, który wejdzie w życie natychmiast po tej dacie” – zaznaczył Vodă.
Decyzja Unii Europejskiej o wsparciu Mołdawii spotkała się z pozytywnym odbiorem w obliczu niepewności związanej z rosyjskimi dostawami gazu. Eksperci podkreślają, że pomoc UE jest realnym działaniem humanitarnym, które kontrastuje z politycznymi działaniami Rosji mającymi na celu destabilizację regionu. „Co przeszkodziło Gazpromowi w dostarczeniu gazu regionowi naddniestrzańskiemu od 1 stycznia? Nic! Gdyby zarezerwowano zdolności przesyłowe w gazociągu transbałkańskim, region naddniestrzański mógłby korzystać z gazu. Gdyby nie dążyli do pogrążenia Naddniestrza w głębokim kryzysie humanitarnym, rozwiązanie byłoby na stole Gazpromu. Jeśli przypomnimy sobie wcześniejsze wypowiedzi niektórych głosów z Kiszyniowa, według których Moskwa celowo sprowokowała kryzys, aby zapewnić korzystne warunki dla swoich protegowanych w Mołdawii podczas przyszłych wyborów parlamentarnych, teraz wydaje mi się, że ta wersja jest całkiem uzasadniona” – powiedział Anatol Țăranu, analityk polityczny.
Ekspert podkreślił również, że zewnętrzna pomoc udzielona przez UE to pilna próba ratowania sytuacji i zapobiegania próbom destabilizacji przez Rosję sytuacji w Mołdawii . „Jeśli europejski gaz zostanie wykorzystany do wsparcia Naddniestrza i produkcji energii elektrycznej dla prawego brzegu Mołdawii, Moskwa znajdzie się w dość niewygodnej pozycji. Mówią o jakimś gazie humanitarnym, ale nie jest jasne, jak zostanie on tutaj dostarczony. Z drugiej strony okazuje się, że „prawdziwa misja humanitarna należy do Unii Europejskiej, a nie do Rosji” – podsumował Țăranu.