Parlament Mołdawii głosował nad wotum zaufania dla nowego rządu [AKTUALIZACJA]

Alexandru Munteanu, desygnowany na premiera Mołdawii, przedstawił dzisiaj w parlamencie swój program oraz skład rządu, podkreślając gotowość do służby państwu i zapewniając, że nie będzie działał populistycznie. „Będę mówił prawdę i pracował, słuchając obywateli oraz ekspertów, bo dobre rozwiązania rodzą się w dialogu” – zadeklarował.

Program „UE, pokój, rozwój” stawia na efektywne rządzenie, integrację europejską, konkurencyjną gospodarkę, nowoczesną edukację, ochronę środowiska, zdrowie, niezależność energetyczną, rozwój infrastruktury, włączenie społeczne, rolnictwo, bezpieczeństwo, sprawiedliwość, kulturę i tożsamość narodową oraz politykę zagraniczną i bezpieczeństwo. Munteanu podkreślił, że jego rząd ma pracować na rzecz wzrostu gospodarczego, efektywności i zbliżenia do UE, a do jego realizacji wybrał „profesjonalny zespół łączący doświadczenie z energią i kompetencją”.

Munteanu zapowiedział, że będzie otwarty na propozycje i krytykę, lecz oczekuje aktywnego uczestnictwa w pracach nad realizacją celów. W razie niepowodzenia w integracji z UE do 2028 roku nie wyklucza rezygnacji, podkreślając jednocześnie, że będzie walczył o realizację tego celu. W debacie parlamentarnej, odrzucił krytykę socjalistycznej deputowanej, kwestionującej możliwość podniesienia płacy minimalnej i stworzenia 100 tys. miejsc pracy, argumentując, że opiera się ona na błędnych prognozach makroekonomicznych. Podkreślił też, że jego rząd skupia się na sprawnym wykorzystaniu środków finansowych i stymulowaniu inwestycji zagranicznych oraz zatrzymaniu wykwalifikowanych specjalistów w kraju.

Kandydat na premiera zapowiedział, że region Gagauzji jest priorytetem nowego rządu i że w planach są wizyty i konsultacje z lokalnymi władzami. W sprawie Naddniestrza Munteanu opowiada się za rozwiązaniami ekonomicznymi, unikając działań radykalnych, a integracja z UE powinna objąć cały kraj - włącznie z Naddniestrzem.

Munteanu zaznaczył również, że selekcja ministrów odbyła się wyłącznie według kryteriów profesjonalizmu i gotowości do pracy, a w razie problemów nie zawaha się dokonać zmian w zespole. Ocenił, że priorytetem rządu jest wykorzystanie dostępnych zasobów w sposób efektywny i inwestycyjny, zamiast konsumpcyjny. Pod koniec wystąpienia Munteanu zwrócił uwagę na potrzebę refleksji nad przyszłością kraju, m.in. jak obywatele i świat będą postrzegać Mołdawię w kolejnych latach oraz jaką zostawimy ją przyszłym pokoleniom. „Musimy połączyć siły dla dobra, dobrobytu i europejskiej drogi Mołdawii” – zakończył kandydat na premiera Mołdawii.

Aktualizacja. godz. 20:30

Rząd kierowany przez Aleksandra Munteanu otrzymał wotum zaufania w parlamencie Mołdawii. Za program i skład nowego gabinetu głosowało 55 deputowanych Partii Akcji i Solidarności (PAS). Uroczystość zaprzysiężenia odbędzie się 1 listopada w obecności prezydentki Mai Sandu i przewodniczącego parlamentu Igora Grosu. Munteanu podkreślił, że jego rząd skupi się na wzroście gospodarczym, modernizacji usług publicznych i kontynuacji strategicznego celu – integracji Mołdawii z Unią Europejską, co ma przynieść obywatelom wymierne korzyści.

W skład nowego gabinetu weszli m.in. Dan Perciun jako minister edukacji, Emil Ceban – zdrowia, Vladimir Bolea – infrastruktury, a Mihai Popșoi utrzymał stanowisko szefa dyplomacji. Część deputowanych PAS złoży mandaty, aby objąć funkcje w rządzie lub wycofać się z polityki; ich miejsca zajmą kandydaci z listy rezerwowej ugrupowania. Po zatwierdzeniu zmian przez Centralną Komisję Wyborczą i Sąd Konstytucyjny nowi posłowie obejmą mandaty.