Zdjęcie: Wikipedia
29-12-2022 08:42
Dziwna gra dyplomatyczna, którą rozpoczął nuncjusz apostolski na Białorusi abp Ante Jozić, w kwestii promowania udziału nuncjatury w Mińsku jako miejsca ewentualnych negocjacji pokojowych, a o której informowaliśmy już dwukrotnie, została także podjęta przez władze reżimu Łukaszenki. Wiceminister spraw zagranicznych Białorusi Igor Nazaruk w trakcie wywiadu powiedział, że Białoruś uważa, że może stać się platformą negocjacji w sprawie Ukrainy i twierdzi, że Watykan się na to zgadza.
Komentując wycofanie się Ukrainy z szeregu umów dwustronnych z Białorusią, Nazaruk stwierdził, że Mińsk nie jest inicjatorem łamania umów. Nazaruk dodał też, że Białoruś postrzega siebie jako miejsce do negocjacji i według niego Watykan się z tym zgadza. „Mówimy o tym, że Białoruś zawsze była kluczowym elementem na europejskiej mapie bezpieczeństwa: Mińsk wielokrotnie spełniał szlachetną misję negocjacji, rozwiązywania bardzo poważnych sytuacji konfliktowych. Nadal oferujemy się w tym charakterze, niedawno potwierdzili to przedstawiciele Watykanu. Łatwiej jest zerwać więzi, bardzo trudno je później nawiązać ” – powiedział Nazaruk.
Mimo to, znacząca cisza, która panuje ze strony ukraińskiej w tym temacie, a także zdawkowe potraktowanie tych informacji przez media rosyjskie, na tę chwilę każą oceniać takie propozycje jako nierealne, a same próby nagłaśniania tej inicjatywy przez władze Białorusi, jako kolejny zabieg propagandowy.