Zdjęcie: Pixabay
18-05-2022 08:48
Choć Służba Bezpieczeństwa i Ministerstwo Spraw Zagranicznych Łotwy ostrzegają o wysokim ryzyku i szczególnym zainteresowaniu białoruskich służb specjalnych, ruch samochodów na łotewsko-białoruskich przejściach granicznych w Silene i Pāternieki wyraźnie się zwiększył.
Mimo apelu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łotwy, by nie korzystać z ruchu bezwizowego wprowadzonego na Białorusi, ponad stu obywateli Łotwy od prawie miesiąca codziennie przekracza granicę Silene. „Przepływ samochodów wzrósł pięciokrotnie. Jeśli chodzi o obywateli Łotwy, ich liczba wzrosła jeszcze bardziej ”- powiedział Artūrs Pupins, p.o. szefa Punktu Kontroli Granicznej Silene Państwowej Straży Granicznej.
Łotewskie służby bezpieczeństwa zwróciły uwagę, że decyzja Białorusi może wskazywać nie tylko na próby Łukaszenki mające na celu poprawę nieciekawej sytuacji gospodarczej, ale także na intensywną pracę służb specjalnych sąsiedniego kraju. „Biorąc pod uwagę obecne napięcia w stosunkach państw zachodnich z Rosją i Białorusią, wzrosło również zainteresowanie służb specjalnych tych krajów na Łotwie.
Co istotne, także wczoraj na Litwie, która także jest objęta przez Białoruś bezwizowym ruchem granicznym, apelowano o niekorzystanie z tej możliwości wyjazdu. Szef biura liderki białoruskiej opozycji Swietłany Cichanouskiej, Walery Kowalewski, powiedział, że Białoruś dąży do szeregu celów: wsparcia finansowego dla gospodarki dotkniętej sankcjami Zachodu, wykorzystania jej do celów propagandowych, a docelowo wywiadowczych. "Musicie zrozumieć, że kiedy tam pojedziecie, służby specjalne będą na was patrzeć na swój sposób, będą myśleć, jak was wykorzystać, aby wpłynąć na wasze kraje. Mogą to być rozmowy o tym, jak źle się dzieje, ale mogą to być też próby werbunku, bo oni potrzebują agentów" - powiedział Kowalewski.
Białoruska straż graniczna podała informację, że w ciągu ostatniego miesiąca z ruchu bezwizowego skorzystało 9098 obywateli Łotwy i 3672 cudzoziemców. Tymczasem łotewskie MSZ nie potwierdza ani nie zaprzecza tym danym.