Zdjęcie: gov.md
06-11-2024 09:47
Mołdawia otrzyma obiecaną przez Unię Europejską pierwszą transzę wsparcia finansowego w wysokości 1,8 mld euro w 2025 r., przed wyborami parlamentarnymi. Poinformował o tym Siegfried Mureșan, rumuński poseł do Parlamentu Europejskiego. Eurodeputowany zauważył, że otrzymanie reszty pieniędzy będzie uzależnione od tego, czy proeuropejski rząd pozostanie w Kiszyniowie i które partie wejdą do parlamentu.
Według Mureșana, Mołdawia otrzyma w kilku etapach 1,8 miliarda euro obiecane przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen. „Komisja Europejska zaproponowała ten pakiet, musi on zostać zatwierdzony przez Radę UE i Parlament Europejski. Prace w Parlamencie Europejskim rozpoczniemy w nadchodzących tygodniach, mamy już zaplanowane spotkania przygotowawcze. Ostateczne głosowanie ma się odbyć na początku 2025 roku. Rząd Mołdawii musi następnie przedstawić Komisji Europejskiej program reform mających na celu zwiększenie odporności Mołdawii. Zatem uchwalamy tę ustawę na początku 2025 roku i wtedy rząd musi nam powiedzieć, jakie inwestycje i jakie reformy przeprowadzi” – mówił Mureșan.
Zgodnie z wypowiedzią eurodeputowanego, Unia Europejska planuje przyznać Mołdawii pierwszą transzę pomocy finansowej w ramach nowego instrumentu, tzw. Mechanizmu Reform i Wzrostu, który ma wartość 1,8 miliarda euro. Środki te są przewidziane na pierwszą połowę 2025 roku, co ma pomóc Mołdawii przed planowanymi wyborami parlamentarnymi.
Jednak dostęp do tych funduszy może zostać uzależniony od wyniku wyborów oraz od tego, czy przyszły rząd i parlament będą kontynuować politykę proeuropejską. Jeśli po wyborach w Mołdawii dojdzie do władzy rząd o charakterze antyeuropejskim, Komisja Europejska może wstrzymać wypłaty lub ograniczyć dostęp Mołdawii do tej pomocy. Unia Europejska uzależnia więc swoje wsparcie finansowe od zaangażowania Mołdawii w reformy proeuropejskie i przestrzeganie europejskich standardów prawnych.