Zdjęcie: Pixabay
16-02-2023 09:13
Ukraińskie Ministerstwo Transportu wspólnie z Ukrenergo opracowało pilotażowy projekt budowy dwóch głównych podstacji energetycznych, które mają być chronione przed atakami rakietowymi. Wyposażenie podstacji zostanie umieszczone w specjalnych podziemnych bunkrach.
Decyzja o budowie podziemnych stacji ma związek z regularnymi uderzeniami rakietowymi, które rosyjska armia przeprowadza na terytorium Ukrainy od początku października 2022 roku. Celem takich uderzeń jest m.in. infrastruktura energetyczna Ukrainy. Według premiera Ukrainy Denysa Szmyhala, ostrzał na Ukrainie uszkodził około połowy podstacji Ukrenergo i blisko 20 bloków energetycznych elektrowni cieplnych.
Jurij Kasicz, dyrektor Unified Energy Standard, który kierował Ukrenergo w latach 2014-2015, powiedział, że koszt budowy naziemnej stacji transformatorowej w 2021 roku to około 30 mln dolarów. Koszt stacji podziemnej, jak ocenił, byłby o 20-25% wyższy. Tym samym, aby zabezpieczyć wszystkie 90 podstacji magistralnych na Ukrainie potrzeba ponad 3 mld dolarów - stwierdził Kasicz.
Z kolei Aleksander Charczenko, dyrektor Ukraińskiego Centrum Badań Energetycznych, powiedział, że "mówimy o dziesiątkach milionów dolarów dodatkowego kosztu dla każdej podstacji transformatorowej wysokiego napięcia". Z tego powodu, zauważa, do lokalizacji pod ziemią zostaną wybrane tylko główne podstacje, a nie wszystkie 90. Charczenko ocenił, że pierwsze dwie podziemne stacje w ramach projektu pilotażowego mogłyby powstać na Ukrainie do sezonu grzewczego 2023-2024, ale pełna przebudowa systemu energetycznego zajęłaby co najmniej trzy do pięciu lat.