Zdjęcie: Wikipedia
27-11-2022 09:00
Niespodziewana śmierć ministra spraw zagranicznych Białorusi Uładzimira Makieja wywołała kilka reakcji międzynarodowych. Misja dyplomatyczna Unii Europejskiej na Białorusi oraz Ambasada USA złożyły kondolencje rodzinie i przyjaciołom ministra spraw zagranicznych Białorusi. Według portalu Nasza Niwa, białoruski minister zmarł wczoraj na atak serca w swoim domu. Minister Makiej miał 64 lata.
Swietłana Cichanouska, w komentarzu powiedziała, że Makiej zdradził naród białoruski. „W 2020 roku Makiej zdradził naród białoruski i poparł tyranię. Tak zapamiętają go Białorusini. Będziemy nadal bronić niepodległości i wolności Białorusi, niezależnie od zmian w środowisku Łukaszenki ” – powiedziała czołowa przedstawicielka białoruskiej opozycji demokratycznej.
Warto zauważyć, że śmierć Makieja zbiegła się niemal z zapowiedzianym na 27 i 28 listopada wspólnym kolegium ministerstw spraw zagranicznych Białorusi i Rosji. W ramach tego wydarzenia, rosyjski minister SZ Siergiej Ławrow miał spotkać się z Łukaszenką i Makiejem. Co także istotne, kilka dni potem, Makiej miał wziąć udział w posiedzeniu Rady Ministrów Spraw Zagranicznych OBWE, które ma się odbyć w dniach 1-2 grudnia 2022 r w Łodzi. A trzeba porzypomnieć, że polskie władze odmówiły udziału w tym spotkaniu ministrowi spraw zagranicznych Rosji Siergiejowi Ławrowowi co wywołało nerwową reakcję w Rosji – decyzja Warszawy została nazwana przez rosyjskie MSZ bezprecedensową i prowokacyjną.