Zdjęcie: Twitter
05-01-2023 13:24
Proces w sprawie Centrum Praw Człowieka Wiasna rozpoczął się dzisiaj w Sądzie Rejonowym w Mińsku. Szef Wiasny, noblista Aleś Bialacki, jego zastępca Walentyn Stefanowicz, prawnik Uładzimir Łabkowicz i działacz na rzecz praw człowieka Dmitrij Sołowjow są oskarżeni o organizowanie i przygotowywanie akcji rażąco naruszających porządek publiczny oraz przemyt. Bialacki, Stefanowicz i Łabkowicz przebywają w areszcie od lipca 2021 r., a przeciwko Sołowjowowi toczy się osobne postępowanie.
Proces jest otwarty dla publiczności. Przyszło na nie około 30 osób. Najpierw do sądu wpuszczono propagandzistów, potem krewnych oskarżonych, a potem resztę. Około 10-12 osób, wśród których byli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, nie dotarło na spotkanie, informuje Wiasna.
Bialacki złożył wnioski o przeprowadzenie rozprawy w języku białoruskim i zdjęcie kajdanek, a także o przysłanie tłumacza oraz o zmianę sędziego. Wnioski zostały odrzucone przez prowadzącą rozprawę sędzie Marinę Zapasnik. W aktach sprawy znajdują się 283 tomy liczące 300 stron. Bialacki stwierdził, że nie miał czasu przeczytać ponad 70 tomów i poprosił o czas na zapoznanie się z nimi. Sędzia odpowiedział, że jest wystarczająco dużo czasu.
Tymczasem media białoruskie poinformowały, że proces przebywającego od 25 marca 2021 roku w więzieniu, dziennikarza i członka Związku Polaków na Białorusi Andrzeja Poczobuta został odroczony. Rozpocznie się 16 stycznia. Poprzednio proces już był przekładany z 28 listopada na 9 stycznia.