Zdjęcie: Pixabay
16-03-2023 08:17
Wielu obywateli rosyjskich zamieszkujących na stałe na Łotwie może stracić ten przywilej, jeśli odmówi przystąpienia do egzaminu z języka łotewskiego. Łączna liczba osób, których to dotyczy, wynosi około 13 000. Termin zdania egzaminu językowego zbliża się szybko, ponieważ od 1 września wygasają długoterminowe zezwolenia na pobyt, które Łotwa wydała w przeszłości obywatelom rosyjskim; zdanie egzaminu jest jednym z warunków przedłużenia ich ważności.
Według ministra spraw wewnętrznych Łotwy Marisa Kucinskisa, test dotyczy znajomości języka na jednym z najsłabszych poziomów A2. "To są najprostsze wymagania językowe. Nie można ich porównać z umiejętnościami językowymi, które są potrzebne w miejscu pracy. Dotyczą one elementarnych, codziennych wyrażeń, dzięki którym można powiedzieć, jak się nazywa, kim się jest, gdzie się mieszka itp." - mówił minister. Wymóg znajomości języka będzie dotyczył osób w wieku 15-75 lat. Nacjonalistyczni posłowie w Saeimie, oraz w koalicyjnym rządzie twierdzą, że ci, którzy nie spełnią wymogów, będą musieli opuścić Łotwę.
Tymczasem minister edukacji i nauki Łotwy Anda Čakša zaapelowała o powstrzymanie Rady Miasta Rzeżycy (Rezekne) przez kontynuowaniem rozpoczętej trzy lata temu zasady finansowania dodatkowej nauki języka i literatury rosyjskiej na zajęciach fakultatywnych w szkołach. W tym roku samorządowcy przeznaczą na ten cel 21 000 euro.
"O wiele bardziej logiczne i rozsądne byłoby zainwestowanie tych środków w przygotowanie dzieci mniejszości do przejścia na naukę bezpośrednio w języku państwowym i to byłoby o wiele bardziej logiczne niż sztuczne próby przedłużenia tej dominacji języka rosyjskiego" - powiedział Edmunds Jurēvics, poseł Saeimy. Natomiast samorządowcy bronią się, twierdząc, że takie są życzenia rodziców uczniów. Wiceburmistrz Rzeżycy Aleksy Stets wyjaśnił, że "mówimy o życzeniach rodziców i głosując na życzenia rodziców, zdecydowaliśmy, czy przeznaczyć środki na określony cel, czy nie". Arnolds Drelings, szef Kuratorium Oświaty Rzeżycy, powiedział, że jeśli „szkoły będą chciały mieć dodatkowe lekcje języka łotewskiego, to na pewno postaramy się wesprzeć tę inicjatywę, ale na razie nie ma takiej inicjatywy ze strony rodziców”.