geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Szymon Shields unsplash.com

Polskie problemy edukacyjne ukraińskich uchodźców

Andrzej Widera

26-09-2024 08:12


Fundacja "Ukraiński Dom", która zajmuje się ukraińskimi uchodźcami w Polsce, w swoim niedawno wydanym Biuletynie, przyjrzała się problemom edukacyjnym, które napotykają na swojej drodze. W tym miejscu należy wspomnieć, że tylko w ostatnich dwóch miesiącach, w Centrum Spotkań i Centrum Wsparcia, Fundacja "Ukraiński Dom" udzieliła pomocy około 8300 osobom, a od początku pełnoskalowej inwazji rosyjskiej na Ukrainę, było to ponad 145 000 osób.

Jak podaje organizacja, polski rząd w lipcu br. szacował, że we wrześniu do polskich szkół tra? około 80 tysięcy ukraińskich dzieci, przy czym organizacje pozarządowe wskazują, że poza polskim systemem  edukacji może obecnie znajdować się nawet 160 tysięcy dzieci.  W opinii organizacji brak odpowiednich rozwiązań legislacyjnych, słaba komunikacja MEN z rodzicami oraz tendencja do obciążania dyrekcji szkół odpowiedzialnością za rozwiązywanie problemów, w tym systemowych, budzą obawy.

Według fundacji najczęściej zadawane przez uchodźców pytania można podzielić na dwie grupy: pierwsza  dotyczy utrudnionej komunikacji między polskim rządem a ukraińską społecznością uchodźczą, druga - różnorodności sytuacji życiowych, które nie są w pełni uwzględnione lub są tylko częściowo objęte obowiązującymi przepisami prawa.

Widoczne są różnice w podejściu do samego systemu szkolnego. Na przykład na Ukrainie nieznane jest już  "powtarzanie klasy" dla dzieci, które nie spełniają wymagań programu nauczania, stąd umieszczenie  dziecka w klasie, która  nie odpowiada jego wiekowi, jest nietypowe i budzi niepokój rodziców. Takie decyzje mogą  również  negatywnie wpłynąć na poczucie własnej wartości dzieci uchodźczych i utrudniać nawiązywanie relacji społecznych z innymi dziećmi. Do tego dochodzą kolejne luki prawne - dla przykładu polskie  Ministerstwo Edukacji Narodowej nie ujawniło szczegółów, obowiązku szkolnego dla uczniów klas maturalnych. W efekcie znaczna liczna rodziców pozostawia dzieci w ukraińskim systemie szkolnictwa zdalnego.

Fundacja zauważa, że dyskusje na temat obowiązku szkolnego dla ukraińskich dzieci z doświadczeniem uchodźczym zepchnęły na margines kwestię organizacji ukraińskich szkół w polskim systemie edukacji. W Polsce funkcjonuje pięć szkół dla ukraińskiej mniejszości narodowej. Oznacza to, że ani dzieci ukraińskich migrantek i migrantów, ani dzieci uchodźców nie mogą uczęszczać do tych placówek. Szkoły te znajdują się w Legnicy, Przemyślu, Białym Borze, Bartoszycach i Górowie Iławeckim. Po masowym napływie uchodźców z Ukrainy w 2022 roku, w Polsce powstało kilka ośrodków edukacyjnych dla dzieci. W latach 2022-2024 otwarto łącznie 12 takich placówek, z których większość działała według ukraińskiego programu nauczania. Były to szkoły niepubliczne, zlokalizowane w dużych i średnich miastach: 5 w Warszawie, 4 we Wrocławiu, 2 w Krakowie, 1 w Częstochowie i 1 w Rybniku. Niestety, w nadchodzącym roku szkolnym niektórym z tych ośrodków może grozić zamknięcie. W roku szkolnym 2024/2025 zapowiada się otwarcie kolejnych 9 szkół w różnych miastach Polski.

Działają także tzw. Szkoły Sobotnie, głównie w rejonie Warszawy, których program opiera się na specjalnym rozporządzeniu MEN, które umożliwia uczniom niebędącym obywatelami Polski uczestniczenie, za zgodą dyrekcji miejscowej szkoły, w zajęciach z języka, literatury, kultury i historii swojego kraju pochodzenia.

Organizacja przeprowadziła również badanie opinii, w którym rodzice dzieci, które uczęszczały już do polskich szkół oraz ci, którzy planowali posłać je tam od nowego roku szkolnego, zostali poproszeni o ocenę wad i zalet rządowego rozwiązania dotyczącego edukacji. Aż 84% z nich uważa, że nauka w polskiej szkole przyniesie ich dzieciom więcej korzyści niż strat. Jednocześnie 61% rodziców obawia się, że ich dzieci mogą znacznie pogorszyć  swoją wiedzę w zakresie historii  Ukrainy, języka ukraińskiego, literatury i kultury. Natomiast 62%  rodziców  obawia  się,  że  zarówno  dzieci,  jak i ich rodzice mogą  stać  się o?arami dyskryminacji ze strony administracji szkolnej lub kadry pedagogicznej. 52%  rodziców  uważa, że ukraińskie dzieci będą miały trudności z adaptacją w polskiej szkole. To co wybija się we wszystkich opiniach to obawy o dobrostan psychiczny dzieci.

Do zalet rodzice zaliczają możliwość lepszego opanowania języków obcych, w tym języka polskiego (83%). Nawiązywanie  przyjaźni  z  polskimi  rówieśnikami  i  budowanie  sieci  kontaktów,  które będą przydatne w przyszłości (85%). Zdecydowana większość rodziców (94%) uważa, że stacjonarna edukacja, nawet jeśli nie jest idealna, to jest lepsza niż nauka zdalna.


Źródło
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.
Jeżeli chcecie Państwo wesprzeć naszą pracę, zapraszamy do skorzystania z odnośnika:

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024