Zdjęcie: Robin Jarsson Flickr
15-06-2023 13:46
Rosja postępuje zgodnie ze swoją standardową praktyką w odniesieniu do zatrzymanych pracowników Policji i Straży Granicznej (PPA), którzy nieumyślnie przekroczyli wschodnią granicę Estonii, powiedział dyrektor urzędu Egert Belitšev. Wcześniejsze doniesienia podawały, że dwaj mężczyźni, w wieku 50 i 60 lat, byli częścią personelu pracującego na odcinku granicy w Saatse.
Estonia przedstawiła dowody i jest w kontakcie ze strażą graniczną po rosyjskiej stronie granicy i oczekuje na uwolnienie i powrót dwójki zatrzymanych do Estonii. Belitšev powiedział, że wtorkowy incydent był: "błędem ludzkim ze strony naszych pracowników. Pracowali na tym odcinku granicy przez cały dzień, przygotowując się do prac konserwacyjnych, przejeżdżając przez różne odcinki graniczne i właśnie tam podjęli błędną decyzję. Sytuacja na miejscu jest taka, że istnieją dwie drogi biegnące obok siebie, jedna po stronie rosyjskiej, druga po estońskiej. Omyłkowo wjechali na rosyjski pas patrolowy".
Rosja poinformowała stronę estońską, że będzie prowadzić działania proceduralne zgodnie z przepisami. Według Belitševa, nowe spotkanie zostało zorganizowane na czwartek rano, kiedy to zostały wymienione dodatkowe informacje. W czwartek po południu mężczyźni zostaną zatrzymani na 48 godzin. Belitšev zauważył, że nie zna szczegółów rosyjskiego prawa, więc nie może powiedzieć, co stanie się później. O ile wiadomo władzom estońskim, działania strony rosyjskiej były jak dotąd zgodne ze standardowymi praktykami w takich przypadkach.
Aktualizacja godz. 13:45
Rosja zwolniła estońskich pracowników aresztowanych na południowo-wschodniej granicy Estonii, którzy we wtorek przypadkowo znaleźli się na terytorium Rosji. Premier Kaja Kallas ogłosiła uwolnienie mężczyzn na konferencji prasowej rządu. Mężczyźni zostali przekazani Estonii popołudniu na przejściu granicznym Saatse podczas spotkania przedstawicieli służb granicznych obu krajów, które rozpoczęło się o godzinie 11:30 i trwało nieco ponad godzinę. Minister spraw wewnętrznych Lauri Läänemets dodał, że na uznanie zasługuje szybka reakcja i działania Zarządu Policji i Straży Granicznej na rzecz uwolnienia dwóch pracowników.