Zdjęcie: Pixabay
24-11-2025 08:15
Wciąż trwają litewskie problemy z Białorusią. W niedzielę wieczorem znów czasowo wstrzymano pracę lotniska w Wilnie z powodu zagrożenia balonami z przemytem z Białorusi. Narodowe Centrum Zarządzania Kryzysowego poinformowało, że ruch lotniczy został zawieszony o godzinie 18:55, początkowo na około trzy godziny. Operatorzy lotniska przekazali później, że ograniczenia przedłużono do 1:30 w poniedziałek.
Problemy z ruchem lotniczym nie są nowością – w czwartek podobne wstrzymanie lotów wpłynęło na ponad tysiąc pasażerów i dziesięć połączeń. Niektóre loty z Berlina i Amsterdamu skierowano do Kowna, a połączenia z Helsinek i Oslo odwołano. Przesunięto też część odlotów z Wilna na poniedziałek rano.
Tymczasem białoruskie "Zerkalo" informuje, że litewskie ciężarówki zaczęły ponownie przekraczać granicę. Dane z przejść granicznych pokazują, że kolejki maleją, choć w Kamienny Łog, sytuacja nadal jest trudna.
Co istotne, w czwartek Białoruś wprowadziła nowe przepisy dotyczące przewozów międzynarodowych, które ograniczają poruszanie się całych zestawów ciężarowych pojazdów z UE. Prawo zezwala jedynie na przemieszczanie naczep w celu przeładunku lub operacji logistycznych, podczas gdy ciągniki siodłowe nie mogą poruszać się po terytorium kraju. Przepisy te wprowadził Państwowy Komitet Celny Białorusi, co znacząco utrudnia organizację transportu litewskich przewoźników. Po otwarciu granicy 20 listopada sytuacja transportowa nadal jest niewyjaśniona. Część przewoźników białoruskich wymaga przeładunku ładunków przez lokalnych operatorów, a pojazdy muszą płacić za pierwszą dobę postoju na wyznaczonych parkingach.
Aktualizacja, godz 09:50
Litewskie służby graniczne informują, że mimo ponownego otwarcia przejść na granicy z Białorusią i komunikatów białoruskich służb, ciężarówki z litewskimi tablicami już piąty dzień z rzędu nie wracają do kraju. Rzecznik straży granicznej Giedrius Mišutis przekazał, że do poniedziałkowego poranka nie odnotowano żadnego pojazdu, który po dłuższym pobycie na Białorusi próbowałby wjechać z powrotem na Litwę. Granicę przekraczają jedynie te ciężarówki, które wyjechały do Białorusi już po ponownym uruchomieniu przejść i którym zezwolono na przejazd. W większości są to kierowcy z Rosji posiadający uproszczone dokumenty tranzytowe.
W ciągu ostatniej doby przez przejścia w Solecznikach i Miednikach przejechało odpowiednio 45 i 68 pojazdów ciężarowych. Po stronie białoruskiej litewskie ciężarówki mają być przetrzymywane na specjalnych parkingach. Według stowarzyszenia przewoźników Linava władze w Mińsku domagają się spotkania dyplomatów z obu krajów. W sobotę organizacja informowała, że litewskie pojazdy wjeżdżające na Białoruś są tam eskortowane od granicy do terminali, mogą rozładować towar, a następnie w asyście wracają do przejścia granicznego.