Zdjęcie: Pixabay
06-12-2023 11:51
Rośnie nacisk rządu ukraińskiego na rozwiązanie kwestii blokady przejść granicznych Polski z Ukrainą przez polskich kierowców ciężarówek. Świąteczny koszyk spożywczy na Ukrainie zdecydowanie drożeje, jeśli do 10 grudnia polscy przewoźnicy nie przestaną blokować punktów kontrolnych na granicy ukraińsko-polskiej. - poinformował wiceminister polityki rolnej i żywności Taras Wysocki.
„Istnieje takie ryzyko wzrostu cen. Jeśli polscy partnerzy w dalszym ciągu wywiążą się ze swoich obietnic, bo w ostatnich dniach toczyła się aktywna dyskusja, np. do 10 grudnia, sytuacja się w przyszłości unormuje, wtedy ryzyko będzie mniejsze. Jeśli strajk będzie trwał przez cały grudzień, to niestety koszyk świąteczny będzie nieco droższy” – stwierdził.
Ukraina importuje banany, owoce cytrusowe, większość owoców morza, ryby. W związku z tym w związku ze strajkiem na granicy ukraińsko-polskiej import tych produktów częściowo się zmniejszył. „Wszystko to nie ma nic wspólnego z podstawowymi produktami: jajami, mlekiem, warzywami, zbożami – to wszystko wystarczy, aby zapewnić krajową konsumpcję” – podsumował Wysocki. Jak informują media ukraińskie, blokada granicy ukraińsko-polskiej spowodowała 40% spadek wywozu przez przejścia graniczne, co z kolei spowodowało stratę budżetu w wysokości 9,3 mld UAH z powodu niepłacenia ceł.
Tymczasem Związek Przewoźników Samochodowych Słowacji (UNAS) oświadczył, że jest gotowy całkowicie zablokować przejście graniczne Wyszne Niemiecke – Użhorod, jeśli nie zostanie rozwiązana sytuacja z zniesieniem systemu zezwoleń dla ukraińskich kierowców ciężarówek. Przewoźnicy podziękowali Ministrowi Transportu Słowacji Józefowi Ražowi za podniesienie w Brukseli kwestii zniesienia systemu zezwoleń dla ukraińskich przewoźników i jego wpływu na transport drogowy na Słowacji. Wczoraj blokada została zawieszona.