Zdjęcie: Pixabay
22-07-2025 11:33
W wyniku skoordynowanej operacji przeprowadzonej 16 lipca 2025 roku w Dnieprze na Ukrainie, międzynarodowa grupa śledcza, w której skład weszła również łotewska policja, zatrzymała osobę podejrzaną o rozsyłanie fałszywych wiadomości e-mail z pogróżkami dotyczącymi zamachów bombowych. Wiadomości te trafiły do tysięcy placówek oświatowych w wielu krajach europejskich, w tym na Litwie, Łotwie i w Estonii, wywołując w 2024 roku duży niepokój.
W ciągu zaledwie dwóch wrześniowych dni ponad 200 łotewskich szkół otrzymało anonimowe e-maile w języku rosyjskim, zawierające groźby podłożenia ładunków wybuchowych. Mimo że według oceny policji zagrożenie uznano za niskie, incydent miał realny wpływ na przebieg zajęć oraz poczucie bezpieczeństwa. Już na wczesnym etapie śledztwa ustalono, że był to celowy, wrogi atak przestępczy, wymierzony w destabilizację pracy instytucji oraz wywołanie społecznej paniki. Podobne wiadomości odebrano również w Czechach i na Słowacji, a dodatkowym elementem działań przestępczych były nienawistne publikacje i nawoływania do aktów terroru w kanałach komunikacyjnych platformy Telegram.
W 2025 roku, przy wsparciu Eurojustu, utworzono wspólny zespół śledczy z udziałem Czech, Słowacji i Ukrainy, do którego później dołączyła również Łotwa. Koordynacja między państwami umożliwiła szybki i skuteczny przepływ informacji, co w efekcie pozwoliło na ustalenie cyfrowych śladów przestępstwa oraz identyfikację osoby powiązanej z rozsyłaniem fałszywych alarmów. „Dzięki intensywnej współpracy wszystkich służb, możliwe było przeprowadzenie działań w niezwykle trudnych warunkach – w bezpośredniej bliskości ukraińskiej linii frontu” – poinformowała łotewska policja.
W dniu operacji zabezpieczono dowody, mające kluczowe znaczenie dla przebiegu śledztwa oraz pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności. Jednocześnie łotewska jednostka ds. zwalczania cyberprzestępczości kontynuuje dochodzenia w innych sprawach związanych z podobnymi incydentami, które miały miejsce na terenie kraju.