Zdjęcie: Pixabay
23-05-2025 10:19
Chociaż bezrobocie na Łotwie wzrosło do 7,4%, to w krajowym rolnictwie brakuje rąk do pracy. Pomimo 461 zgłoszonych w końcu kwietnia wakatów w rolnictwie, leśnictwie i rybołówstwie, to w terenie sytuacja jest gorsza. Gospodarstwa rolne starają się modernizować – wykorzystują technologie i roboty udojowe – jednak nie zastąpią one pracy ludzkich rąk przy zbiorach owoców miękkich. „Trudno znaleźć pracowników odpowiedzialnych i wysokiej jakości pracy. Musimy więc inwestować w nowoczesne technologie, ale to wymaga ogromnych nakładów” - mówi jeden z zarządców gospodarstw rolnych. W jego gospodarstwie pracują także obcokrajowcy ze Sri Lanki.
Z kolei Zane Silgale z firmy, zajmującej się uprawą truskawek, opisuje zmiany wśród zagranicznych pracowników sezonowych: „Czasy, gdy przyjeżdżali do nas Ukraińcy, minęły co najmniej pięć, sześć lat temu. Mieliśmy też Uzbeków, ale i oni już nie wracają”. Dziś zatrudnia 15–20 osób z Indii, ale coraz trudniej jest ich sprowadzać gdyż przepisy stały się bardziej biurokratyczne. „Musimy szukać ludzi już w listopadzie, ale decyzje zapadają dopiero wiosną. Pracownicy lokalni wtedy już mają inne zajęcia” – dodaje.
Māra Rudzāte z Łotewskiego Związku Sadowników zwraca uwagę na koszty i ryzyko związane z procedurami: „Za każdego pracownika musimy zapłacić 112 euro, nie mając pewności, czy dostanie wizę. Nikt nam tych pieniędzy nie zwróci, nawet jeśli pracownik nie przyjedzie”. Wymóg płacenia gościom zarobkowym średniego wynagrodzenia – wynoszącego do 1 kwietnia 2025 roku 1368 euro miesięcznie – przy jednoczesnej możliwości wypłacania najniższej krajowej lokalnym pracownikom, również wzbudza kontrowersje.
W 2024 roku wydano jedynie 256 pozwoleń na pobyt dla zagranicznych pracowników rolnych, głównie z Uzbekistanu, Indii i Ukrainy. To niewiele, zważywszy na potrzeby sektora. W tym samym czasie, według danych Centralnego Urzędu Statystycznego, bezrobocie w Łotwie wzrosło w I kwartale 2025 roku do 7,4%. Choć w skali roku to tylko 0,2 punktu procentowego więcej, liczba osób długotrwale bezrobotnych (ponad 12 miesięcy) sięgnęła 23,2 tysiąca. Ponad jedna trzecia bezrobotnych nie ma pracy od pięciu miesięcy lub krócej, a ponad 12 tysięcy osób pozostaje bez zatrudnienia od pół roku do roku.
Zaskakująco, mimo narastającej potrzeby pracy fizycznej w rolnictwie, ponad 436 tysięcy Łotyszy w wieku 15–74 lat pozostaje biernych zawodowo. Problem nie tkwi tylko w braku ludzi, ale w niedopasowaniu systemowym, które sprawia, że owoce gniją na polach, a bezrobotni pozostają bez zajęcia - wynika z wniosków.