Zdjęcie: Pixabay
30-07-2025 08:12
Litwa wzmacnia ochronę swojej przestrzeni powietrznej w związku z rosnącym zagrożeniem ze strony dronów, szczególnie z kierunku Białorusi. Władze wojskowe poinformowały, że jednostka obrony powietrznej została przeniesiona bliżej granicy, co ma umożliwić szybsze wykrywanie i neutralizację potencjalnych zagrożeń. Ministerstwo Obrony naszego sąsiada planuje również zakup nowoczesnego sprzętu do monitorowania przestrzeni powietrznej oraz przyspieszenie już zaplanowanych inwestycji.
Minister obrony Dovilė Šakalienė podkreśla, że celem jest stworzenie elastycznego systemu zarządzania przestrzenią powietrzną, który pozwoli na szybkie reagowanie i unieszkodliwianie zagrożeń bez narażania infrastruktury cywilnej. Trwają prace nad uregulowaniami prawnymi umożliwiającymi tymczasowe zamykanie wybranych korytarzy powietrznych i skuteczne działania wojskowe w ich obrębie.
Litwa planuje także rozwijać zdolności związane z użyciem dronów wojskowych oraz systemów przeciwdronowych, przeznaczając na ten cel około 300 milionów euro do 2030 roku. Zakupy obejmują zarówno drony rozpoznawcze, bojowe, jak i morskie, o zasięgu od taktycznego po strategiczny. Wzmacniana jest również pasywna obrona wokół kluczowych obiektów, obejmująca detektory, czujniki i bariery techniczne.
Jak wiadomo, z powodu braku unijnego finansowania tzw. „muru dronów” Litwa postanowiła realizować projekt własnymi siłami, przy współpracy armii i służb granicznych. Powstaje wspólny system wykrywania i neutralizacji dronów, w którego skład wchodzą m.in. radary, mobilne zespoły ogniowe oraz przenośne systemy antydronowe już wykorzystywane na granicy.
Obecnie trwają zakrojone na szeroką skalę poszukiwania drona, który prawdopodobnie przekroczył granicę z Białorusią 28 lipca. Jak poinformował dowódca litewskich sił zbrojnych Raimundas Vaikšnoras, przeszukiwany jest obszar, w którym sygnały mogły wskazywać na obecność obiektu, jednak do tej pory nie udało się go odnaleźć. Wojsko przesłuchało już blisko 100 świadków, a na podstawie ich relacji próbuje odtworzyć możliwą trajektorię lotu. „Chcemy go odnaleźć jak najszybciej, bo nie wiemy, z czym mamy do czynienia – czy ten obiekt jest groźny, czy nie. To kwestia bezpieczeństwa ludzi” – podkreślił Vaikšnoras. Dodał też, że nie można wykluczyć wersji, iż obiekt w ogóle nie wleciał w litewską przestrzeń powietrzną, dlatego analizowane są wszystkie możliwości.
Litwa podejmuje także działania edukacyjne i informacyjne wobec społeczeństwa, podkreślając znaczenie czujności obywateli w związku z nowymi zagrożeniami. Wojsko apeluje, by wszelkie podejrzane obiekty, w tym potencjalne drony, zgłaszać odpowiednim służbom, ale unikać samodzielnych działań. Jak zaznaczył generał Raimundas Vaikšnoras: „Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo ludzi – zarówno ich zdrowia, jak i życia – dlatego tak ważne jest szybkie reagowanie i współpraca z obywatelami”.