Zdjęcie: Wikipedia
19-09-2024 10:19
Przy okazji pewnej dość niewielkiej sprawy sądowej wyjaśnił się mechanizm montowania i sprzedaży przez jeden z największych pracodawców w regionie, królewiecki holding samochodowy Awtotor, chińskich pojazdów. Pojazdy te są przeznaczone na rynek rosyjski i są formą chińskiej kroplówki dla gospodarki obwodu królewieckiego.
Z przedstawionej relacji wynika, że 12 września zapadł wyrok sądowy w sprawie, w której moskiewska firma Obuchow Motors pozwała holding Awtotor o zwrot ponad 144 mln rubli, w formie zaliczek, na zakup nowych samochodów chińskiej marki SWM. Ze sprawy wynika, że w minionym roku, zgodnie z warunkami umowy moskiewski dealer miał obowiązek wpłacić Awtotorowi zaliczkę w wysokości 30% wartości części samochodowych tych pojazdów.
Następnie mechanizm miał polegać na wysłaniu tej kwoty do Chin, celem zamówienia zestawów do montażu, a po przybyciu tej partii i zmontowaniu zamówionych pojazdów i dostarczeniu ich dealerowi, Awtotor miał otrzymać resztę zapłaty. Zgodnie z podpisaną umową, Awtotor co miesiąc dostarczał Obuchow Motors raport o sprzedaży samochodów SWM. Na podstawie tych danych moskiewska spółka wystawiała faktury holdingowi samochodowemu. Strony uzgodniły, że pełna sprzedaż samochodów zostanie zakończona do 1 grudnia 2023 roku. Tymczasem Awtotor nie dotrzymał terminów - przy czym media nie wyjaśniają z jakich powodów - i pojazdy nie zostały dostarczone. Na skutek tego Obuchow Motors pozwał holding.
Królewiecki sąd przyznał rację dealerowi więc Awtotor będzie musiał zwrócić zaliczkę. Jednak przy tej sprawie pojawiły się kolejne okoliczności, które wskazują, różnice między szumnymi zapowiedziami tak władz regionu, jak i holdingu, a rzeczywistością działających sankcji.
Okazuje się więc, że produkcja marki SWM stanowiła zaledwie 10% ubiegłorocznego montażu Awtotora - przypomnijmy 38 tysięcy pojazdów. Z oficjalnego raportu holdingu wynika, że w tym okresie sprzedano zaledwie około 2,8 tys. samochodów SWM. I w tym roku zapowiada się nie lepszy wynik. Przypomnijmy, że w 2023 roku Awtotor zapowiadał zmontowanie 100 tysięcy pojazdów. Mimo słabego wyniku 2023 roku, w tym roku Walery Gorbunow, prezes zarządu Awtotora zapowiadał już 130 tysięcy pojazdów chińskich marek.
Tymczasem jeszcze w czerwcu, nowy minister przemysłu i handlu, a były gubernator eksklawy, Anton Alichanow, przyznawał, że montaż w tym roku zamknie się liczbą 70 tysięcy pojazdów, zastrzegając, że wszystko zależy "od chińskich partnerów i kwestii logistyki". Przypomnijmy, że więcej na temat holdingu można dowiedzieć się z naszego najnowszego opracowania.