Zdjęcie: Pixabay
08-11-2025 12:00
Białoruś - zresztą podobnie jak w czwartek - odrzuciła propozycję otwarcia korytarza ewakuacyjnego dla litewskich ciężarówek, które utknęły po zamknięciu granicy w Solecznikach. Decyzję w tej sprawie władze w Mińsku podjęły w piątkowy wieczór, informując, że przejście graniczne ma działać jedynie w trybie sprzed wprowadzenia litewskich ograniczeń.
Granica została czasowo zamknięta przez rząd w Wilnie po serii incydentów z balonami wypuszczanymi z terytorium Białorusi, które w końcu października zmusiły Litwę do kilkukrotnego wstrzymania ruchu lotniczego. W wyniku tych incydentów zakłócono około 150 lotów i utrudniono podróż ponad 20 tysiącom pasażerów. W trosce o bezpieczeństwo lotnictwa cywilnego litewski gabinet zdecydował o miesięcznym zamknięciu przejść granicznych z Białorusią, z możliwością przedłużenia decyzji po 30 listopada.
W odpowiedzi Łukaszenka podpisał dekret zakazujący poruszania się po Białorusi ciężarówek zarejestrowanych w Litwie i Polsce. Według doradcy premier Ingi Ruginienė, Ignasa Dobrovolskasa, działania te stanowią celowe utrudnianie działalności litewskim i unijnym przewoźnikom. Rząd – jak zapewnił – nadal szuka sposobów na odzyskanie pojazdów zatrzymanych po białoruskiej stronie.
Jka poinformowano, obecnie na terytorium Białorusi utknęło około tysiąca litewskich ciężarówek i naczep, z czego blisko 400 znajduje się w Solecznikach. Brak zgody Mińska na utworzenie korytarza ewakuacyjnego zmusza Wilno do rozważenia nowych środków nacisku, w tym ograniczenia tranzytu kolejowego białoruskich towarów przez Litwę.
Litewski rząd zachęca przewoźników do dokumentowania ponoszonych strat, które – jeśli pozwolą na to przepisy – mogłyby zostać odzyskane z majątku należącego do Białorusi lub jej instytucji. Według danych krajowego stowarzyszenia przewoźników „Linava”, tylko w ostatnim tygodniu przymusowy postój pojazdów na Białorusi kosztował litewskie firmy około pięciu milionów euro. Dobrovolskas poinformował też, że w nocy z piątku na sobotę ponownie odnotowano kilkanaście przypadków lotu balonów z terytorium Białorusi, co – jak podkreślił – wskazuje na kontynuację działań o charakterze hybrydowym, choć tym razem nie zakłóciły one pracy lotnisk.
Tymczasem warto zauważyć, że wczoraj popołudniu strona białoruska wydała enigmatyczne oświadczenie iż Łukaszenka "wydał instrukcje dotyczące działań białoruskiej straży granicznej na granicy z Litwą. W kontekście przeprowadzonych rozmów, w najbliższych dniach zostaną zorganizowane prace na całej granicy białorusko-litewskiej”.