geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Królewiec: turystyka w cieniu wojny

Andrzej Widera

26-05-2025 11:34


Jednym z filarów gospodarki eksklawy królewieckiej jest turystyka, którą mimo obecnych sankcji i ograniczeń związanych z ruchem lotniczym, władze regionu starają się rozwijać. Niemniej, jak w pozostałych branżach, także i tutaj występują dość istotne bariery. A zgodnie z zapowiedziami mediów, jak i samych władz, w Królewcu i całej jego okolicy lato 2025 roku zapowiada się jako sezon rekordów turystycznych.

Jednak to czy się tak stanie, będzie zależeć, m.in. od braku zakłóceń w ruchu lotniczym z pozostałą częścią Rosji, a te w ostatnich tygodniach zdarzają się coraz częściej, co związane jest z celną ukraińską kampanią odpowiedzi atakami dronów na rosyjskie lotniska.

Przy dużym zainteresowaniu podróżami do regionu – według danych przedsiębiorców w 2024 roku było to 2,2 miliona osób – prognozy na bieżący sezon mówią więc już o 2,5 miliona turystów. Jednak zaledwie 35% z nich znajduje zakwaterowanie w oficjalnych obiektach noclegowych, co potęguje deficyt miejsc w hotelach i sanatoriach. „Obserwujemy stabilnie wysoki popyt na wynajem krótkoterminowy” – podkreślają eksperci, a ceny, jak zwykle latem, idą w górę. W okresie czerwiec–sierpień stawki za dobę potrafią być wyższe o 30–50% względem cen poza sezonem, przy czym od ubiegłego roku wzrosły dodatkowo o około 20% w segmencie ekonomicznym, a w luksusowym jeszcze więcej.

Również portale rezerwacyjne zauważają ten trend. Średnia cena wynajmu krótkoterminowego w regionie osiąga obecnie 6500 rubli (ok. 300 zł) za noc, a w nadmorskim Koronowie (Zielonogradsk) dochodzi nawet do 8500 rubli (ok 400 zł). Najtańszy jest Królewiec – około 4500 rubli (ok. 210 zł). Alternatywą dla zatłoczonych hoteli są nie tylko prywatne apartamenty, lecz także glampingi i kempingi. Tymczasem władze regionu przewidują, że z powodu trwających działań wojennych na Morzu Czarnym, która m.in. "po zatonięciu dwóch tankowców skutkowały rozlewem mazutu i zamknięciem części wybrzeży", część turystów przeniesie się właśnie do obwodu królewieckiego, co ma zwiększyć ruch turystyczny o kolejne 15%. „Widzimy, że hotele są niemal całkowicie zapełnione, a ludzie zaczynają szukać alternatyw” – komentował Andriej Jermak, minister kultury i turystyki regionu.

Oprócz naturalnego popytu, rozwój infrastruktury turystycznej wspierany jest również poprzez system grantów. W tegorocznym naborze zarezerwowano na ten cel 30,4 mln rubli, choć znów się okazało, że zgłoszone projekty opiewały na znacznie większą sumę - ponad 64 mln rubli. Subwencje otrzymało zaledwie siedem projektów. Wzrost cen, niedobór noclegów i koncentracja środków publicznych w rękach nielicznych to tylko część wyzwań, z jakimi mierzy się turystyka w regionie Królewca.


Źródło
Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024