Zdjęcie: Pixabay
07-08-2024 08:14
Kilka dni temu informowaliśmy o jednym z największych procesów poprawy infrastruktury drogowej na Łotwie od chwili odzyskania niepodległości. Tymczasem jak wczoraj podały media estońskie, w kraju tym również przystąpiono do szerokich prac remontowych. O ile na Łotwie prace są tłumaczone rzeczywistym zwiększeniem liczby wypadków drogowych, to u północnego sąsiada, tłumaczy się to wprost przygotowaniami obronnymi.
Przypomnijmy, że według planów obrnnych NATO, rolą Estonii jest przyjęcie również cięższych jednostek sojuszniczych, co wymaga odpowiedniego stanu dróg i mostów. „W przypadku transportu sprzętu wojskowego liczy się przede wszystkim tonaż, tak aby nośność mostów mieściła się w dozwolonych granicach” – powiedział ppłk Erki Soo, dowódca dowództwa wsparcia Estońskich Sił Obronnych.
Na przykład wiadukt Kanama i odcinek Päädeva-Konuvere autostrady z Tallina do Parnawy (Pärnu) są częściowo przebudowywane. Całkowity koszt budowy tych dwóch projektów wynosi około 100 milionów euro, z czego połowę pokryje Unia Europejska. "Podczas gdy w przeszłości średnia waga prywatnego ładunku mogła wynosić 40 ton lub nieco więcej, dziś mówimy o ładunkach o wadze ponad 80 ton, które mogą przekraczać takie wiadukty" - powiedział Priit Sauk, dyrektor generalny Administracji Transportu.
Jak wskazują eksperci, mimo tych działań stan wielu obiektów pozostawia wiele do życzenia, czemu nie sprzyjało całe dekady zaniedbań, Sytuacji nie poprawiają również ostatnie cięcia budżetowe, w tym pieniędzy na obsługę dróg. Tym samym obecne remonty nie mogą być przeprowadzane w skali podobnej do podobnych działań na Łotwie.
Na dłuższych dystansach sprzęt wojskowy jest często transportowany koleją. Z drugiej strony, stare estońskie linie kolejowe mają inny rozstaw torów niż w Europie Zachodniej. Pociągi muszą być zmieniane zanim dotrą do krajów bałtyckich - jest to czasochłonny proces. Z tego względu Estonia już teraz wykorzystuje więcej dróg niż linii kolejowych. "Biorąc pod uwagę rodzaj infrastruktury kolejowej, którą posiadamy, węzły komunikacyjne, przez które przebiega, odgrywa ona raczej rolę pomocniczą. Z pewnością projekt Rail Baltica poprawi te możliwości" - powiedział Soo.