Zdjęcie: Pixabay
06-08-2025 09:37
Baszkan Gagauzji, Eugenia Guțul, została wczoraj skazana na siedem lat więzienia za udział w nielegalnym finansowaniu zdelegalizowanej partii Șor. Wyrok, ogłoszony 5 sierpnia przez sąd w Kiszyniowie, przewiduje także pięcioletni zakaz działalności partyjnej. Jej aresztowanie w sądzie wywołało silne emocje zarówno w autonomii, jak i na mołdawskiej scenie politycznej.
Choć wyrok zapadł, Guțul formalnie nadal pełni funkcję baszkana Gagauzji. Zgodnie z prawem autonomii, dopiero prawomocne orzeczenie sądu drugiej instancji może skutkować utratą urzędu. Jak zaznaczył deputowany Zgromadzenia Ludowego, Alexandr Tarnavski, nie można przeprowadzić przedterminowych wyborów, dopóki nie zapadnie ostateczny wyrok. Do tego czasu obowiązki baszkana tymczasowo przejmuje pierwszy wiceprzewodniczący komitetu wykonawczego. Jeśli sąd apelacyjny podtrzyma decyzję, wybory nowego baszkana muszą się odbyć w ciągu 90 dni. Warto podkreślić, że baszkan jest wybierany w wyborach powszechnych – nie można go mianować.
Sytuacja komplikuje się również przez fakt, że jesienią wygasa kadencja obecnych deputowanych Zgromadzenia Ludowego, co oznacza konieczność przeprowadzenia wyborów zarówno nowego baszkana, jak i parlamentu regionalnego. W tym kontekście możliwe są dalsze napięcia i próby destabilizacji sytuacji przez siły prorosyjskie, szczególnie w okresie przedwyborczym.
Sprawa Guțul wywołała reakcje zarówno wewnętrzne, jak i międzynarodowe. Zdaniem ekspertów, Moskwa wykorzystuje sytuację do kreowania Guțul jako ofiary „reżimu prozachodniego”. W mediach rosyjskich dominuje obraz matki dwójki dzieci niesprawiedliwie skazanej, a jej zdjęcia z dzieckiem w sądzie stały się symbolem politycznego przekazu prorosyjskich sił. Analitycy ostrzegają przed nasileniem propagandy i próbą uczynienia z Gagauzji ogniska niestabilności.
Według ekspertów ds. bezpieczeństwa, Guțul była jedynie pionkiem w szerszym planie Kremla, mającym na celu rozszerzenie wpływów w regionie. Jak zauważa Andrei Curăraru z WatchDog, Rosja wykorzystała Gagauzję jako narzędzie, nie cel sam w sobie. Działania Ilana Șora, finansowane przez Moskwę, miały na celu zbudowanie politycznego przyczółka w kraju aspirującym do integracji z Unią Europejską. Teraz, gdy Guțul została skazana, sieć powiązanych z nią środowisk stara się przedstawiać ją jako męczennicę sprawy.
Wyrok Guțul może nie tylko pogłębić podziały między Kiszyniowem a Komratem, ale też zostać wykorzystany jako paliwo do dalszych działań destabilizacyjnych. Ostatecznie, jak zauważają komentatorzy, stawką w tej sprawie jest nie tylko los jednej polityk, ale również niezależność państwa i jego zdolność do oporu wobec zewnętrznych wpływów.