Zdjęcie: Pixabay
06-11-2024 14:41
Niepokojące dane przyniosło najnowsze badanie ukraińskiej opinii społecznej, które przeprowadziło Centrum Razumkowa. Prawie połowa Ukraińców (44%) twierdzi, że kupując żywność, często stara się kupić produkty najtańsze, nie zwracając uwagi na jakość.
Jednocześnie 45% ankietowanych stwierdziło, że stać ich na zakup lepszych, choć droższych produktów. Kolejne 11% respondentów nie potrafiło udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Badanie wykazało również, że od początku inwazji na pełną skalę odsetek obywateli ledwo wiążących koniec z końcem wzrósł do 12% w porównaniu z 9% w 2021 r.
Jednocześnie wzrósł także odsetek osób, które czują się zamożne, ale nie mogą sobie pozwolić na duże zakupy (z 6% do 9%). Zmniejszyła się liczba osób, które żyją na wystarczającym poziomie, ale mają trudności z zakupem dóbr trwałego użytku, takich jak meble czy sprzęt AGD (z 44% do 41%). W porównaniu z 2005 rokiem wzrósł udział obywateli utrzymujących się z pensji (z 38% do 54%), a spadł udział tych, których główne dochody czerpią z emerytur lub świadczeń społecznych (z 38% do 29%).
Obywatele Ukrainy dość sceptycznie odnoszą się do sytuacji gospodarczej w kraju: w maju 2021 roku, na osiem miesięcy przed rozpoczęciem wojny na pełną skalę, 60% respondentów oceniło ją jako „bardzo złą” lub „dość złą” (a tylko 5 % – jako „dobra” lub „bardzo dobra”, a 32% – jako „ani zła, ani dobra”). We wrześniu–październiku 2022 r., czyli siedem miesięcy po rozpoczęciu wojny, wzrósł odsetek obywateli oceniających ją jako „bardzo złą” lub „dość złą” (do 64,5%). Dane z ostatniego badania przeprowadzonego we wrześniu 2024 r. (odpowiednio 60%, 6% i 29,5%) są lepsze niż w grudniu 2023 r. i zbliżone do „przedwojennych” danych z maja 2021 r.