Mimo wojny tysiące obcokrajowców studiuje na Ukrainie

Podczas trwającej wojny na Ukrainie w tamtejszych uczelniach nadal kształci się około 20,5 tysiąca studentów z zagranicy. Jak poinformował ukraiński wiceminister edukacji Mykoła Trofimenko, największe grupy cudzoziemców pochodzą z Chin, Azerbejdżanu i Gruzji. Mimo trudnych warunków bezpieczeństwa ukraińskie uniwersytety pozostają atrakcyjne dla studentów z innych krajów.

Trofimenko podkreśla, że obecność obcokrajowców ma nie tylko znaczenie akademickie, ale też gospodarcze – inwestują oni w uczelnie, pomagając im przetrwać i utrzymać fundusze specjalne. Resort edukacji planuje rozwijać ten kierunek i po zakończeniu wojny powrócić do poziomu rekrutacji sprzed 2022 roku. Najchętniej wybierane przez cudzoziemców kierunki to medycyna, zarządzanie, prawo, ekonomia, farmacja oraz budowa okrętów.

Obecnie w Ukrainie studiuje 6846 obywateli Chin, 5017 z Azerbejdżanu, 1081 z Gruzji, 930 z Indii, 723 z Maroka i 636 z Turcji. Przed rosyjską inwazją liczba zagranicznych studentów sięgała około 80 tysięcy. Zdaniem ministra, utrzymanie ponad 20 tysięcy słuchaczy z zagranicy w czasie wojny to nadal znaczący wynik. Ministerstwo Edukacji zaznacza również, że nie potwierdziły się obawy dotyczące odpływu ukraińskich kandydatów za granicę – tegoroczna rekrutacja przyniosła nawet więcej studentów I roku niż w 2024 roku.