Zdjęcie: Pixabay
17-06-2024 15:00
Wybory do Parlamentu Europejskiego w państwach bałtyckich nie przyniosły wielu niespodzianek. Podczas kampanii przedwyborczej dominowały tematy związane z bezpieczeństwem, rozwojem regionalnym i infrastrukturą. Zwyciężyły ugrupowania o profilu konserwatywnym, wysokie wyniki uzyskały również partie socjaldemokratyczne (Litwa, Estonia). Frekwencja wyniosła poniżej średniej UE.
Litwa. Mimo że Litwini należą do najbardziej euroentuzjastycznych narodów w UE (90% respondentów uważa, że członkostwo w UE jest korzystne[1]), to frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego w poprzednich latach wahała się w granicach od 21% do 54%[2]. W obecnych wyborach do Europarlamentu o 11 miejsc rywalizowało 14 partii politycznych i lista koalicyjna.
Komentarz dr Aleksandry Kuczyńskiej-Zonik (IEŚ) - link do całości w źródle