Zdjęcie: Pixabay
13-09-2023 09:39
Białoruskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, poinformowało. że będzie pracować nad wprowadzeniem odpowiedzialności za brak zgłoszenia posiadania przez Białorusinów zezwolenia na pobyt. Byłaby więc to zapowiedź kolejnych represji reżimu Łukaszenki wobec Białorusinów, którzy posiadają m.in. Kartę Polaka.
Według szefa Departamentu Obywatelstwa i Migracji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Aleksieja Bieguna ministerstwo „przeanalizuje tę kwestię i, jeśli zajdzie taka potrzeba, przygotuje odpowiednie propozycje dotyczące odpowiedzialności obywateli Białorusi, którzy nie przesyłają stosownych powiadomień w odpowiednim czasie.”.Stwierdził także, że organy spraw wewnętrznych posiadają informacje o osobach posiadających obywatelstwo zagraniczne lub zezwolenie na pobyt. W sumie, według Bieguna, ponad 6500 osób dostarczyło już do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych lub organów służby dyplomatycznej powiadomienia o posiadaniu tych zagranicznych dokumentów.
Należy przypomnieć, że od 11 lipca, po wejściu w życie zaktualizowanej ustawy o obywatelstwie, Białorusini są zobowiązani do powiadamiania Ministerstwa Spraw Wewnętrznych lub organów służby dyplomatycznej o posiadaniu zagranicznego zezwolenia na pobyt, obywatelstwa lub innego zagranicznego dokumentu uprawniającego do świadczeń i innych korzyści w związku z poglądami politycznymi, religijnymi lub narodowością. Jak dotąd nie ma odpowiedzialności za niespełnienie tego wymogu.
Przypomnijmy też, że trwają wciąż działania przebywającego na emigracji Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego nad wprowadzeniem paszportu Nowej Białorusi i uznania go jako dokument przez kraje zachodnie. Wczoraj na ten temat wypowiedzieli się przedstawiciele Estonii, stwierdzając, że dokument powinien być przyjety vw ramach całej UE - i najprawdopodobniej taka narracja zostanie przyjęta przez pozostałe państwa UE.