Zdjęcie: Flickr
04-04-2022 08:22
W Mołdawii dzień 4 kwietnia został ogłoszony dniem żałoby za wszystkie ofiary, które zginęły na Ukrainie od początku wojny. Prezydent Mołdawii Maia Sandu ogłosiła tę decyzję 3 kwietnia. "Podobnie jak cały świat, jesteśmy wstrząśnięci masakrą w Buczy pod Kijowem. Mołdawia stanowczo potępia tę zbrodnię przeciwko ludzkości, tak samo jak potępiła nielegalną, niesprowokowaną wojnę rozpoczętą przez Rosję przeciwko Ukrainie" - napisała Sandu.
Niedawno wojska rosyjskie wycofały się z obwodu kijowskiego. Już 2 i 3 kwietnia zaczęły się stamtąd pojawiać zdjęcia tego, co pozostawiły po sobie wojska rosyjskie. Wypalone domy i wsie, dziesiątki ciał ludzi w cywilnych ubraniach leżące na ulicach. Najbardziej przerażające zdjęcia zostały zrobione w mieście Bucza, gdzie przed wojną mieszkało około 36 000 osób. Burmistrz miasta, Anatolij Fedoruk, twierdzi, że Bucza jest "usłana trupami".
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał: "Dziś mija czternasta rocznica szczytu NATO w Bukareszcie. Wtedy pojawiła się szansa na wyprowadzenie Ukrainy z "szarej strefy" w Europie Wschodniej, "szarej strefy" między NATO a Rosją, "szarej strefy", w której Moskwa uważa, że wolno jej tu robić wszystko. nawet najgorsze zbrodnie wojenne. Za optymistyczną retoryką dyplomatyczną, że Ukraina może zostać członkiem NATO, kryła się wówczas, w 2008 roku, ukryta odmowa przyjęcia Ukrainy do Sojuszu. Krył się za tym bezsensowny strach niektórych polityków rosyjskich. Myśleli, że odmawiając Ukrainie prawa do Ukrainy, uda im się udobruchać Rosję i przekonać ją, by szanowała Ukrainę i żyła normalnie obok nas. Czternaście lat po tej błędnej kalkulacji Ukraina przeżyła rewolucję i osiem lat wojny w Donbasie. A teraz walczymy o życie w najgorszej wojnie w Europie od czasów II wojny światowej. Zapraszam panią Merkel, pana Sarkozy'ego do odwiedzenia Buczy i zobaczenia, do czego doprowadziła polityka ustępstw wobec Rosji w ciągu 14 lat. Zobaczcie na własne oczy torturowanych Ukraińców i ukraińskie kobiety."
"Przerażające obrazy z wyzwolonych ukraińskich miast w obwodzie kijowskim. Rosyjska armia 'wyzwolicieli' sprowadziła na ludność cywilną tortury i bezprecedensowe okrucieństwa..." - napisał w niedzielę na swoim koncie na Facebooku Gitanas Nausėda. "Zbrodnie wojenne zostaną ukarane. Zarówno dla morderców w wojskowych mundurach (jeśli uda im się przeżyć), dla dowódców, którzy wydawali rozkazy lub ignorowali zachowanie swoich podwładnych (również pod tym samym warunkiem), jak i dla tych na Kremlu, którzy wymyślili i rozpoczęli tę bezsensowną i brutalną wojnę przeciwko Ukrainie" - napisał prezydent Litwy.
"Zdjęcia cywilów zamordowanych w Irpinie i Buczy przez wojska rosyjskie przypominają masowe mordy dokonywane przez reżimy sowieckie i nazistowskie. To nie pole bitwy, to miejsce zbrodni. Masowe zabójstwa ukraińskich cywilów dokonywane przez #Russia są ewidentnymi zbrodniami wojennymi." - napisała premier Estonii Kaja Kallas.
"Po obejrzeniu rosyjskich okrucieństw wobec ludności cywilnej, jeśli niektórzy na wolnym Zachodzie nadal nie rozumieją, że musimy zrobić wszystko, aby Rosjanie przegrali i opuścili całą Ukrainę, to przykro mi z powodu Zachodu. Ale nie jest mi przykro z powodu Rosjan, którzy nadal wspierają ich reżim." - napisał minister obrony Łotwy Artis Pabriks.