Zdjęcie: Pixabay

Wyzwania dla ukraińskiego hutnictwa

19-03-2025 11:30

Ukraiński przemysł metalurgiczny, który niegdyś był jednym z filarów gospodarki, mierzy się z nowymi wyzwaniami, które dołączają do już istniejących problemów kadrowych, wojennych, energetycznych i logistycznych. Kluczowe kwestie to rosnące opłaty narzucane przez państwowe spółki oraz konieczność odroczenia wprowadzenia unijnego cła środowiskowego CBAM. Jak zauważył dyrektor generalny Metinvestu, Jurij Ryżenkow, stawki za transport gazu wzrosły czterokrotnie, a opłaty za przewozy kolejowe mają wzrosnąć o kolejne 30%. Jego zdaniem obciążenia te spadają na przemysł, wyrównując konkurencję na niekorzyść ukraińskich firm.

Jednym z najpoważniejszych wyzwań pozostaje brak wykwalifikowanej kadry, gdyż ponad 20% pracowników Metinvestu zostało zmobilizowanych. Ryżenkow podkreślił, że wyszkolenie nowych specjalistów zajmuje od 5 do 7 lat, dlatego konieczne jest wdrożenie przejrzystego systemu rezerwacji pracowników, który pozwoli zarówno gospodarce, jak i armii funkcjonować bez zakłóceń.

Dodatkowym zagrożeniem jest polityka ekologiczna UE, która wymusza modernizację ukraińskiego sektora metalurgicznego. Priorytetem stało się uzyskanie wsparcia finansowego i odroczenia wprowadzenia CBAM, by ułatwić integrację Ukrainy z unijnymi standardami ekologicznymi. Ministerstwo Gospodarki aktywnie prowadzi negocjacje w tej sprawie.

Pomimo trudności Metinvest wciąż odgrywa kluczową rolę w ukraińskiej gospodarce. W 2024 roku eksport firmy wraz z jej spółką Zaporiżstal osiągnął niemal 4 miliardy dolarów. Ryżenkow podkreślił, że polityka państwa powinna koncentrować się na otwieraniu nowych rynków zbytu dla ukraińskich eksporterów.

Miniony rok przyniósł firmie rekordową stratę netto w wysokości 1,15 miliarda dolarów – sześciokrotnie większą niż w 2023 roku. Głównym powodem było odpisanie 1,32 miliarda dolarów na utratę wartości aktywów Pokrowskiej Grupy Węglowej w wyniku działań wojennych. Konieczność zamknięcia kopalni i zakładu wzbogacania węgla jeszcze bardziej pogłębiła kryzys.

Mimo strat przychody Metinvestu wzrosły o 9%, osiągając 8,05 miliarda dolarów, głównie dzięki ponownemu uruchomieniu eksportu przez porty Morza Czarnego. Szczególnie dynamiczny rozwój odnotowano na rynkach azjatyckich, gdzie sprzedaż wzrosła ponad 2,5 razy. Jednocześnie produkcja koncentratu węglowego spadła o 22%, do poziomu 4,2 miliona ton. Od początku wojny Metinvest przeznaczył 8,4 miliarda hrywien na wsparcie Ukrainy, z czego 4,4 miliarda trafiło na potrzeby armii w ramach inicjatywy „Stalowy Front” Rinata Achmetowa. Ponadto firma w 2024 roku zapłaciła do budżetu 20 miliardów hrywien podatków – o 36% więcej niż rok wcześniej – i przeznaczyła ponad 30 miliardów hrywien na inwestycje kapitałowe, co jest drugim najwyższym wynikiem w kraju.