Zdjęcie: Pixabay
14-08-2023 08:35
Budowa wodociągów przesyłowych dla regionów dotkniętych skutkami zniszczenia hydroelektrowni w Kachowce będzie kosztować co najmniej 13,5 mld hrywien (ok. 1,5 mld zł) - powiedział przewodniczący Państwowej Agencji Odbudowy i Rozwoju Infrastruktury Mustafa Najem.
Zgodnie z planami planuje się budowę 3 odcinków wodociągów o łącznej długości 144 kilometrów. Według szefa Agencji, jest to jeden z najbardziej ambitnych projektów tej skali od czasu uzyskania przez Ukrainę niepodległości. Główne problemy w realizacji projektu to brak wymaganej ilości rur oraz brak pomp. „Ogólnie do budowy sieci wodociągowej potrzeba 350 kilometrów rur, ponieważ na niektórych odcinkach potrzeba ułożyć od 2 do 4 równoległych nitek wodociągu. Niestety zdolności ukraińskich przedsiębiorstw nie są wystarczające do wyprodukowania rur w takiej ilości i w tak krótkim czasie. Na Ukrainie znaleźliśmy tylko 25% całkowitego zapotrzebowania na rury" - powiedział Najem.
W związku z tym niezbędne materiały dostarczane są z Polski, Włoch, Rumunii i Turcji. „To nie jest pomoc humanitarna. Wszystko jest kupowane za pieniądze i w 100% opłacane z góry” – podkreśla Najem. Ponadto jeszcze większym problemem jest brak pomp. Początkowo planowano, że będzie tylko 14 podstacji pomp, ale ze względu na ukształtowanie terenu potrzebne są 44 o zwiększonej wydajności. Zwykle wyprodukowanie jednej takiej pompy zajmuje od 7 do 12 miesięcy.
"Prace ziemne przy układaniu wodociągu są wykonane w 88%. Jedna trzecia wszystkich niezbędnych rur została już dostarczona na Ukrainę, reszta jest w drodze. Prawie 15% rur zostało już zainstalowanych" - wyjaśnia Najem. Budowa pierwszej nitki wodociągu, który zapewni dostawy wody dla Krzywy Róg, ma zostać zakończona do września.