Zdjęcie: Wikipedia
18-03-2025 10:04
Po intensywnych negocjacjach ministrowie obrony Litwy, Łotwy, Estonii i Polski uzgodnili wspólne stanowisko w sprawie wycofania się z Konwencji Ottawskiej. W oficjalnym oświadczeniu podkreślono, że decyzja ta wynika z gwałtownego pogorszenia się sytuacji bezpieczeństwa w regionie oraz rosnących zagrożeń ze strony Rosji i Białorusi. Dokument wskazuje, że państwa te chcą zapewnić sobie większą elastyczność w zakresie obrony oraz swobodę w stosowaniu różnych środków wojskowych w celu wzmocnienia wschodniej flanki NATO.
„Po intensywnych dyskusjach osiągnęliśmy wspólną rekomendację dotyczącą wycofania się z Konwencji Ottawskiej. To strategiczny sygnał, że jesteśmy gotowi podjąć wszelkie możliwe działania w celu zwiększenia odstraszania i skutecznej obrony” – napisano w komunikacie litewskiego Ministerstwa Obrony Narodowej.
Decyzja ta wymaga jeszcze zatwierdzenia przez parlamenty poszczególnych krajów. Jak podkreśliła litewska minister obrony Dovilė Šakalienė, współpraca w tym zakresie z sojusznikami NATO pozostaje kluczowa: „Chcemy zapewnić spójność działań w celu maksymalnej ochrony naszych granic. Nasze stanowisko było omawiane z partnerami, którzy mają rozmieszczone lub planują rozmieszczenie swoich sił na naszym terytorium. Jestem wdzięczna za ich konstruktywne podejście do naszej skomplikowanej sytuacji”.
Łotewski minister obrony Andris Sprūds zwrócił uwagę, że wycofanie się z konwencji otworzy możliwość zwiększenia zdolności obronnych regionu poprzez produkcję i zastosowanie nowych systemów uzbrojenia. „Musimy przygotować się na to, że zagrożenie ze strony Rosji nie zniknie. Niezależnie od dalszego przebiegu wojny na Ukrainie, nasz region pozostanie pod presją. Wycofanie się z Konwencji Ottawskiej pozwoli na rozwój i zastosowanie min przeciwpiechotnych, co znacząco zwiększy nasze zdolności obronne” – powiedział Sprūds. Premier Łotwy Evika Siliņa również skomentowała decyzję, podkreślając jej znaczenie strategiczne. „Rekomendacja ta jest bardzo istotna dla Łotwy. Wspólne stanowisko z Litwą, Estonią i Polską w tej kwestii jest kluczowe. Będziemy analizować ten temat na poziomie rządowym, aby podjąć dalsze decyzje dotyczące bezpieczeństwa naszego kraju” – napisała premier.
Estoński minister spraw zagranicznych Margus Tsahkna, dodał w komunikacie prasowym, że skoro Rosja nie przystąpiła do Konwencji Ottawskiej zakazującej stosowania min przeciwpiechotnych, nie można uznać za słuszne, abyśmy zakazali sobie używania broni, którą Rosja jest gotowa użyć przeciwko nam.
Sejm Litwy będzie teraz debatował nad oficjalnym zatwierdzeniem tej decyzji. Przewodniczący parlamentu Saulius Skvernelis ocenił, że wycofanie się z konwencji to konieczny krok dla ochrony granic kraju. „Decyzja ta była szeroko omawiana w ramach Rady Obrony Państwa. Jest to niezbędne działanie, biorąc pod uwagę długość naszej granicy z państwami wrogimi oraz obecną sytuację w Ukrainie. Wróg nie przestrzega żadnych konwencji” – powiedział Skvernelis.
Nie wszyscy jednak podzielają to stanowisko. Lider koalicyjnej partii "Świt Niemna" Remigijus Žemaitaitis wyraził swoje wątpliwości, twierdząc, że decyzja została podjęta zbyt pochopnie. „Nie popieram tego ruchu. To bardzo szybka i nieprzemyślana decyzja. Wątpię, czy rzeczywiście przyniesie nam ona korzyści” – powiedział Žemaitaitis. Zwrócił również uwagę na proces legislacyjny: „Sejm podejmie decyzję, a ministrowie nie powinni działać za jego plecami. Kiedy otrzymamy pełne informacje i zostaną nam przedstawione wszystkie konsekwencje, wtedy będziemy mogli podjąć świadomą decyzję”.
Konwencja Ottawska została podpisana w 1997 roku i weszła w życie w 1999 roku. Zakazuje ona używania, przechowywania, produkcji i transferu min przeciwpiechotnych. Litwa ratyfikowała ją w 2003 roku, a Estonia przystąpiła do niej rok później. Wszystkie kraje Unii Europejskiej są jej sygnatariuszami, natomiast Rosja, Chiny, Stany Zjednoczone, Indie i Pakistan nigdy jej nie podpisały. Niedawno Litwa wycofała się także z konwencji zakazującej użycia amunicji kasetowej, co było kolejnym krokiem w kierunku zwiększenia elastyczności jej sił zbrojnych.