Zdjęcie: Pixabay
29-02-2024 08:10
W nocy z wtorku na środę przez okno do Muzeum Okupacji Łotwy w Rydze wrzucono koktajl Mołotowa – potwierdziła dyrektor muzeum Solvita Vība. Vība powiedziała, że około godziny 1 w nocy ktoś rozbił młotkiem okno jej biura, a następnie wrzucił do środka koktajl Mołotowa lub podobne urządzenie zapalające.
„Mam nadzieję, że napastnik zostanie szybko odnaleziony. W mojej ocenie był to celowo zaplanowany atak na Muzeum Okupacji. Chcę podkreślić, że kontynuujemy naszą pracę” – powiedziała szefowa Muzeum Okupacji.
Premier Evika Siliņa podkreśliła po spotkaniu z prezydentem Edgarsem Rinkēvičsem, że policja i służby bezpieczeństwa współpracują, aby znaleźć sprawcę. „Będziemy uważnie monitorować tę sytuację, aby pracownicy Muzeum Okupacji czuli się bezpiecznie. Oczywiste jest, że w tych warunkach geopolitycznych musimy szczególnie dbać zarówno o nasze granice, jak i bezpieczeństwo naszych obywateli. Mam nadzieję, że władzom uda się w najbliższej przyszłości aresztować winnego” – powiedziała Siliņa.
Do muzeum przybył szef komisji Rady Miejskiej Rygi ds. bezpieczeństwa miasta Māris Mičerevskis, który przyznał, że jest to już kolejny atak na muzeum, tym razem przekraczający wszelkie granice. Z kolei Jānis Sārts, szef Centrum Doskonalenia Komunikacji Strategicznej NATO, dostrzega podobieństwa z ostatnimi wydarzeniami w Estonii.„Dzisiejszy atak na Muzeum Okupacji bardzo przypomina działania prowadzone przez 10 osób zatrzymanych niedawno przez władze estońskie. Łącznie z profanacją pomników.”.Muzeum dokumentuje i wyjaśnia wydarzenia oraz historię Łotwy z okresów okupacji sowieckiej i hitlerowskiej.