geopolityka • gospodarka • społeczeństwo • kultura • historia • Białoruś • Estonia • Litwa • Łotwa • Mołdawia • Obwód Królewiecki • Ukraina • Trójmorze • Trójkąt Lubelski

Wiadomości

Zdjęcie: Pixabay

Wokół planu ewakuacji Wilna

Dodał: Andrzej Widera

11-05-2025 12:00


Duże zainteresowanie wzbudził opublikowany przez władze Wilna plan ewakuacji miasta, który przez niektórych odebrany został jako przejaw „siania paniki” i „histerii wojskowej”. Jedna z komentatorek w mediach społecznościowych wyraziła obawę, że przygotowania te mają charakter wyłącznie wojenny, sugerując wręcz, iż „granice są zaminowane, by nikt nie mógł uciec”. W jej słowach pobrzmiewała ironia: „Biegiem z Wilna do Rosji, przez zaminowany most?”. Choć emocjonalny ton jej wpisu przykuł uwagę, rzeczywistość okazuje się znacznie bardziej złożona.

Zgodnie z oficjalnymi informacjami, plan ewakuacji Wilna opracowany został jako część szerszej strategii obronnej miasta i nie ogranicza się wyłącznie do zagrożenia militarnego. Jak podkreślił mer stolicy Valdas Benkunskas, dokument uwzględnia pięć głównych scenariuszy: awarie infrastrukturalne, katastrofy naturalne, incydenty nuklearne, zagrożenia hybrydowe oraz potencjalną inwazję wojskową. Plan składa się z części jawnej dla obywateli oraz niejawnej, dedykowanej służbom. Jego celem jest sprawna reakcja na sytuacje kryzysowe, co – jak zaznaczył Benkunskas – nie oznacza, że „spodziewamy się wojny”, lecz jedynie „chcemy być gotowi”.

W dokumencie przewidziano trzy główne kierunki ewakuacji: w stronę Poniewieży i Szawel, Kowna i Kłajpedy oraz Olity i granicy z Polską. W przypadku zagrożenia z południowego wschodu, kierunkiem ewakuacji byłaby jedna z głównych arterii drogowej, natomiast w razie katastrofy na północy – trasa A1 i przyległe ulice. Przewidziano również możliwość transportu koleją, a nawet – w skrajnych przypadkach – ewakuację rzekami. Ostatecznie jednak podstawą mają pozostać drogi i linie kolejowe.

Krytyczne głosy pojawiły się też w kontekście zabezpieczeń przy granicy z eksklawą królewiecką. Przejście graniczne Poniemunie-Tylża (Sowieck) zostało zamknięte dla ruchu samochodowego już w 2022 roku, natomiast ruch pieszy wciąż tam funkcjonuje. Zgodnie z wypowiedzią ministra obrony Laurynasa Kasčiūnasa, most ten ma być „fortyfikowany, ale dostępny dla pieszych – nie dla pojazdów”. Na jego nawierzchni mają pojawić się przeszkody techniczne: tzw. „zęby smoka”, „jeże” oraz metalowe bariery z koncertiną. Nigdzie nie potwierdzono użycia min. Oskarżenia o zaminowanie, rozpowszechniane przez niektóre źródła, zostały przez ekspertów uznane za dezinformację – tym bardziej że podobne fake newsy pojawiały się już wcześniej, m.in. w kontekście rzekomego wypadku na granicy z Białorusią.

Plan ewakuacji Wilna nie jest jedynym takim przypadkiem – podobne strategie opracowują także inne kraje europejskie i Stany Zjednoczone. Jak przypomniał mer miasta, poprzedni plan istniał, ale miał charakter czysto teoretyczny i nie zawierał szczegółów. Obecny jest precyzyjny, oparty na analizie doświadczeń ukraińskich oraz amerykańskich, i stanowi narzędzie gotowości, nie paniki. „Mamy plan, wiemy, kto za co odpowiada, i chcemy ufać naszym siłom obronnym”, powiedział Benkunskas, dodając: „Mamy nadzieję, że plan nigdy nie zostanie wykorzystany w praktyce”.


Źródło
Bardzo dziękujemy za kolejne wpłaty! Już tylko 710 zł brakuje do naszej opłaty rocznej za serwer. Lista darczyńców. Jednocześnie nadal szukamy potencjalnych inwestorów naszego projektu, który wykracza daleko poza branżę medialną. Zapraszamy do kontaktu.
Aby dostarczać Państwu rzetelne informacje zawsze staramy się je sprawdzać w kilku źródłach. Mimo to, w dzisiejszych trudnych czasach dla prawdziwych wiadomości, apelujemy, aby zawsze do każdej takiej informacji podchodzić krytycznie i z rozsądkiem, a takze sprawdzać na własną rękę. W razie zauważonych błędów prosimy o przysłanie informacji zwrotnych na adres email redakcji.

Informacje

Media społecznościowe:
Twitter
Facebook
Youtube
Spotify
redakcja [[]] czaswschodni.pl
©czaswschodni.pl 2021 - 2024