Zdjęcie: Wikipedia
20-02-2022 11:55
W atmosferze napięcia związanego z możliwą inwazją Rosji na Ukrainę, przebywający z wizytą w Wilnie sekretarz obrony USA Lloyd Austin wyraził swoje poparcie dla Litwy, ale na razie nie zobowiązał się do rozmieszczenia w tym kraju dodatkowych sił wojskowych.
"Bez względu na wszystko, Stany Zjednoczone stoją razem z naszymi sojusznikami i partnerami z NATO. Razem możemy sprostać każdemu wyzwaniu" - powiedział Lloyd Austin na konferencji prasowej w sobotę. "Jeśli chodzi o dodatkowe możliwości, nie mam dziś żadnych wiadomości. (...) Będziemy nadal oceniać sytuację i konsultować się z naszymi partnerami. Jeśli chodzi o sytuację bezpieczeństwa, jeśli będzie to konieczne, po konsultacjach wprowadzimy pewne zmiany" - dodał. Sekretarz obrony USA podkreślił bezwzględne zobowiązanie Stanów Zjednoczonych do przestrzegania art. 5 NATO.
"Każdy atak na Litwę jest atakiem na nas wszystkich" - powiedział Austin. Stany Zjednoczone rozmieściły na Litwie rotacyjną jednostkę wielkości batalionu liczącą około 500 żołnierzy. Ale politycy litewscy, którzy spotkali się z szefem Pentagonu oczekiwali większego wsparcia wojskowego ze strony sił USA.
Podczas wspólnej konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis powiedział, że kraje bałtyckie oczekują "silniejszego wsparcia i dodatkowych zdolności w zakresie obrony naszych trzech państw bałtyckich" w odpowiedzi na rosyjskie próby przebudowy europejskiej architektury bezpieczeństwa. "Musimy bardzo poważnie podchodzić nie tylko do kwestii odstraszania, ale także do ewentualnej potrzeby obrony" - powiedział szef litewskiej dyplomacji.
Landsbergis później napisał, że w rozmowie z sekretarzem obrony USA, nakreślił trzy przesłania, których zachodni sojusz potrzebuje dziś najbardziej. "Pierwsze przesłanie kierujemy do Moskwy: sankcje, które zostaną nałożone, nie będą spacerkiem po parku. Będą miażdżące i nie do zniesienia - taka musi być wspólna obietnica Zachodu wobec agresora. Drugie przesłanie dla Ukrainy: nie jesteście sami i nie zostaniecie pozostawieni sami sobie. Nie tylko w kontekście obecnych trudności, ale także w dalszej drodze integracji europejskiej i transatlantyckiej. A ponieważ spotkanie odbyło się w Wilnie, kraje bałtyckie szczególnie potrzebują świadomości, że Litwa, Łotwa i Estonia - bez względu na to, co myśli Kreml - będą bronione i chronione" - napisał minister Landbergis.
W Wilnie doszło także do spotkania Lloyda Austina z łotewskim ministrem obrony Artisem Pabriksem oraz ministrem obrony Estonii Kalle Laanetem. "W trakcie rozmowy podkreślałem, że Rosja się nie zmieni i że musimy umieć się dostosować, wzmacniając obronę regionu. Obecność sił amerykańskich, wraz z dodatkowymi inwestycjami na rzecz wzmocnienia zdolności, ma kluczowe znaczenie dla ochrony Łotwy i innych państw bałtyckich oraz dalszego odstraszania Rosji . Rosja rozumie tylko surową i zdecydowaną politykę ”- powiedział Artis Pabriks.