Zdjęcie: gov.md
28-12-2023 09:19
Referendum w sprawie przystąpienia Mołdawii do UE może odbyć się tego samego dnia, co wybory prezydenckie. Taką poprawkę do pakietu poprawek do nowego Kodeksu wyborczego, przyjętego już w pierwszym czytaniu, zgłosiła 26 grudnia posłanka PAS Veronica Rosca.
„Referendum nie może odbyć się 60 dni przed wyborami parlamentarnymi, prezydenckimi lub powszechnymi i 60 dni po nich. Referendum może jednak odbyć się w tym samym dniu co wybory. Nie można też przeprowadzić dwóch referendów tego samego dnia” – głosi nowelizacja. Posłanka stwierdziła, że „kodeks wyborczy należy zmienić zgodnie z przepisami Konstytucji i orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego”. „I stanie się to bardzo szybko”.
Tymczasem referendum w sprawie członkostwa w UE, nie będzie możliwe do zorganizowania w regionie Naddniestrza, który nie znajduje się pod kontrolą konstytucyjnych władz kraju. Mieszkańcy regionu będą mogli jednak głosować w lokalach wyborczych w Mołdawii, czyli na tzw. "prawym brzegu" Dniestru. - powiedziła w wywiadzie dla rumuńskiej TV, prezydent Maia Sandu. Prezydent Mołdawii powiedziała też, że jesienią 2024 r. obywatele będą musieli zdecydować, „czy chcą iść do przodu, pracować nad projektem integracji europejskiej dla Mołdawii, czy też chcą wrócić do przeszłości”.
„Od wielu lat Mołdawia jest obiektem szantażu. Republika utknęła w tej szarej strefie, z której wydawało się, że nie ma wyjścia. I oto udało nam się uwolnić od szantażu. Udało nam się wyzwolić z całkowitego uzależnienia od rosyjskiego gazu. Przez te wszystkie lata pracowaliśmy nad wzmocnieniem niezależności instytucji i niepodległości kraju. Ale ostatecznie to obywatele muszą podjąć decyzję. A jesienią przyszłego roku będą musieli zadecydować o losie Mołdawii” – powiedziała prezydent Sandu.
Z kolei przewodniczący parlamentu Mołdawii Igor Grosu poparł pomysł prezydent i stwierdził, że referendum „położy kres wielu spekulacjom”. „Przedstawiciele opozycji proponowali już wcześniej zorganizowanie referendum i twierdzili, że nie możemy iść w tym kierunku, dopóki obywatele nie wyrażą swojej opinii na ten temat. Oprócz referendum ważny jest także wynik wyborów, bo każde wybory są swego rodzaju referendum. (…) Wierzę, że referendum położy kres wielu spekulacjom i pozwoli zrozumieć, czy Mołdawianie chcą przystąpić do Unii Europejskiej, czy nie. Jestem pewien, że chcą być częścią europejskiej rodziny” – powiedział Igor Grosu.