Zdjęcie: Pixabay
16-10-2023 13:04
W nocy z poniedziałku na wtorek kilkaset szkół i przedszkoli oraz ośrodków edukacyjnych na całej Łotwie otrzymało następne e-maile z pogróżkami. Jak wynika z informacji podanej przez policję, wiadomości te uznano jako fałszywe i ewentualne ryzyko uważa się za niskie. Przypomnijmy, że atak trwa od 10 października.
Minister spraw wewnętrznych Rihards Kozlovskis powiedział, że tym razem e-maile z groźbami zawierają nieco inny tekst niż ten, który otrzymano w zeszłym tygodniu, ale ich treść jest nadal brutalna. „Pierwsze sygnały były o 1:40 w nocy, władze skontaktowały się z policją, ale otrzymałem zapewnienia od komendanta policji Armandsa Ruksa, że stanowią one potencjalne niskie ryzyko. Podobny atak trwa to w Estonii i na Litwie, w pewnym stopniu przewidujemy także w Polsce. Służby tych krajów ściśle ze sobą współpracują” – powiedział Kozlovskis.
Komendant policji Armands Ruks w wywiadzie powiedział, że e-maile z groźbami zostały wysłane na ponad 300 adresów, ale dziś około godziny 6 rano nadeszła fala kolejnych e-maili, o tej samej treści co poprzednio. Estonia również otrzymała w weekend podobne e-maile z pogróżkami – zostały one wysłane do instytucji edukacyjnych, lotnisk i sądów. „W tej chwili mamy do czynienia z podobnym cyberatakiem w krajach bałtyckich. Przede wszystkim należy zachować spokój” – zauważył Komendant Główny łotewskiej policji.