Zdjęcie: Pixabay
05-07-2023 08:12
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji oświadczyło wczoraj, że nie widzi możliwości kontynuowania rozpoczętej latem ubiegłego roku czarnomorskiej inicjatywy zbożowej dotyczącej eksportu zboża z ukraińskich portów. Tym samym jest to kolejne potwierdzenie słów Putina, który jeszcze w czerwcu wykluczył możliwość przedłużenia umowy.
Rosyjskie MSZ twierdzi, że "umowa zbożowa" przekształciła się w "czysto komercyjny eksport ukraińskiej żywności do ""sytych" krajów", podczas gdy sytuacja z dostawami żywności i nawozów z Rosji "nadal się pogarszała". Także żadne z żądań przedstawionych wcześniej przez Moskwę - przystąpienie banku powiązanego z Kremlem do systemu SWIFT, zniesienie sankcji na części zamienne do maszyn rolniczych, wznowienie eksploatacji rurociągu amoniakalnego Togliatti-Odessa itp. - nie zostało wdrożone, ubolewa rosyjskie MSZ. "W tych warunkach oczywiste jest, że nie ma podstaw do dalszego kontynuowania "inicjatywy czarnomorskiej", która kończy się 17 lipca", stwierdza ministerstwo.
W tej sytuacji ukraińskie władze przystąpiły do przygotowania alternatywnej drogi eksportu produktów rolniczych. Jak poinformowały Koleje Ukraińskie Ukrzaliznycia, zablokowanie „korytarza zbożowego” zmieniło kierunek transportu kolejowego zboża do portów naddunajskich, przy czym z Mołdawią negocjowane są właśnie taryfy kolejowe.
„Nikt nie może powiedzieć, czy Inicjatywa Zbożowa Morza Czarnego zadziała, ale na 90%, to jest moja osobista prognoza, korytarz albo zostanie zamknięty, albo będzie działał tak, jak teraz - wyjątkowo nieefektywnie” – powiedział przedstawiciel UZ Walerij Tkaczow. Jednocześnie, według niego, zwiększył się przepływ ładunków w kierunku dunajskich portów „Izmail” i „Reni”. Obecnie przewoźnicy czekają na ogłoszenie nowych taryf przez Koleje Mołdawskie. Strona mołdawska przedstawiła już Ukrainie ofertę ze zaktualizowanymi taryfami na przewóz towarów rolnych. Jednak nadal w UZ pozostają nierozwiązane kwestie dotyczące zasad stosowania rabatu oraz warunków jego naliczania.
Z kolei wczoraj także doszło na Ukrainie do spotkania ministrów rolnictwa Ukrainy, Mołdawii, Litwy, Łotwy i Estonii. Politycy rozmawiali o trasach logistycznych transportu ukraińskiego zboża przeznaczonego na eksport do Unii Europejskiej. Omawiając trasy, strony brały pod uwagę stan kolei Mołdawii i Ukrainy oraz ich przepustowość. Minister rolnictwa Mołdawii Vladimir Bolea powiedział, że Mołdawia weszła w skład grupy stworzonej przez Komisję Europejską do zarządzania kryzysem zbożowym. Platforma obejmuje również Rumunię, Polskę, Bułgarię, Węgry i Słowację - państwa, które wstrzymały do 15 września import ukraińskich zbóż.