Zdjęcie: Pixabay
12-07-2024 08:21
Jednym z pośrednich celów wojennych Kremla w trakcie wojny na Ukrainie jest zajęcie źródeł zasobów mineralnych. Tymczasem jak wczoraj poinformowała "Ukraińska Prawda", Zjednoczona Spółka Górniczo-Chemiczna (OGHK) z Irszańska, którą Ukraina planuje sprywatyzować, otrzymała duży kontrakt ze Stanów Zjednoczonych.
Zakład w Irszańsku w obwodzie żytomierskim, wydobywa rudę ilmenitu, która w postaci zagęśzczonego koncentratu jest ważnym surowcem do produkcji tytanu. Wydobycie prowadzi się tutaj od 1956 roku. Jednak zakład przestał działać w październiku 2022 roku ze względu na brak kontraktów na koncentrat ilmenitu oraz znaczne zapasy wyrobów gotowych w magazynach.
Jak wynika z komunikatu spółki, wznowiono już wydobycie. „Mamy kontrakt z amerykańskim odbiorcą na 70 tys. ton koncentratu ilmenitu z zakładu w Irszańsku. Kolejny zakup 25-40 tys. ton jest obecnie na etapie negocjacji. Stare zapasy w magazynach już prawie sprzedaliśmy” – powiedział Jehor Perelihin, przedstawiciel spółki. Według jego zapewnień, zakład zamierza produkować 12 000 ton koncentratu ilmenitu miesięcznie do końca 2024 roku.
Co istotne, OGHK jest jednym z największych na świecie producentów surowców tytanu, posiadającym 4% udziału w światowym rynku i plasującym się w pierwszej dziesiątce na świecie pod względem wielkości produkcji. W związku z tym pojawiły się plany prywatyzacji spółki. W tym celu wczoraj doszło do spotkania z przedstawicielami japońskiej firmy Toho Titanium w celu omówienia możliwości inwestowania w ukraiński przemysł tytanowy.