Zdjęcie: Pixabay
14-02-2023 10:31
Wiceprezes Narodowego Banku Ukrainy Serhij Nikołajczuk uważa, że dla Ukrainy lepiej jest mieć własną walutę i autonomiczną politykę pieniężną, niż spieszyć się z przejściem do euro. Wiceprezes uważa, że nawet po integracji z UE Ukraina jeszcze długo nie będzie gotowa na przejście z hrywny na euro.
"Kraje Europy Południowej, które weszły do strefy euro, przede wszystkim Grecja i Portugalia, stanęły przed wieloma wyzwaniami monetarnymi. Jeśli porównamy je z krajami, które zachowały własne waluty, takimi jak Czechy i Polska, to wybór będzie wyraźnie na korzyść tych ostatnich - tłumaczy Nikołajczuk. "Dla naszego kraju posiadanie własnej waluty i autonomicznej polityki pieniężnej jest bardziej zaletą niż wadą" - powiedział wiceprezes NBU, zauważając, że Ukraina od 2014 roku poczyniła znaczne postępy w zakresie zdolności instytucjonalnej banku centralnego. "Dlatego uważam, że nie powinniśmy się spieszyć z rezygnacją z własnej waluty i autonomicznej polityki monetarnej".