Zdjęcie: okop555 Flickr.com
05-11-2022 08:55
O mediację między Ukrainą a Rosją ubiegają się kraje, które nie chcą pomagać Ukrainie w przeciwdziałaniu rosyjskiej agresji. Drugi typ mediatorów jest równorzędny lub równie bliski Ukrainie i Federacji Rosyjskiej. - mówił wczoraj szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba. „Ale im dłużej trwa wojna, im więcej zbrodni popełnia Rosja, tym mniejsze jest pole manewru w kwestii mediacji czy neutralności. W końcu trzeba wybrać stronę” – dodał minister. Tutaj trzeba wspomnieć, że wczoraj król Bahrajnu Hamad bin Isa Al Khalifa zobowiązał się pełnić rolę kolejnego mediatora między Ukrainą a Rosją.
Tymczasem oceny dotychczasowych propozycji rosyjskich dokonali szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak oraz doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. „Prezydent Biden od początku tego konfliktu bardzo jasno określał zasady swojego podejścia. Nic nie jest dyskutowane o Ukrainie bez Ukrainy. Jeśli przyjrzeć się wypowiedziom różnych rosyjskich urzędników, to zaczynają się one od tego, że Rosja zachowuje terytoria, które zaanektowała. Moim zdaniem jest to nie do przyjęcia - zaznaczył Sullivan.
Zdaniem szefa ukraińskiej kancelarii prezydenckiej, należy obserwować, jak rozwija się rosyjska retoryka. "Ta wojna nauczyła nas wierzyć tylko w to, co dzieje się naprawdę. Zobaczymy więc, czy rzeczywiście tak się stanie, wszyscy się o tym przekonamy. Jak na razie to wszystko to tylko gadanie, oświadczenia strony rosyjskiej, ale my wierzymy w realne wydarzenia już dziś. Zobaczymy, co będzie dalej - powiedział Andrij Jermak.
Także wczoraj prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił o formule pokojowej. "„Jesteśmy po prostu gotowi na pokój – na sprawiedliwy pokój, o którego formule wielokrotnie wspominaliśmy. Świat zna nasze stanowisko: to poszanowanie Karty Narodów Zjednoczonych, poszanowanie naszej integralności terytorialnej, szacunek dla naszych obywateli i odpowiedzialność za terror – kara dla wszystkich winnych i pełne zadośćuczynienie przez Rosję za wyrządzone nam szkody” – podkreślił prezydent Ukrainy.